Tak, uwielbiam te dalie. Też miałam w kolorze biskupim, ale ...posadziłam, a psy wykopały, pogryzły i rozrzuciły po całym ogrodzie. Muszę się ukrywać z tym sadzeniem. Buziak
zaczęłam ciąć tu, dziś dokończę, pozostałe na później sobie zostawiam
jest tych cisów od groma
no i lawendy, jak się nie wyrobię, ciachnę na wiosnę, pewnie znowu milion siewek będzie
tnę na oko, nie wszędzie równo
buksy wyrównałam z góry, powoli z kulek tworzę żywopłot
ucierpiały od ćmy, ale żyją, znowu oprysk konieczny
a jak padną, coś innego wymyślę
trawnik przed koszeniem
chodnik zachwaszczony
część ręcznie zrobiłam, na pozostałe konieczna chemia
kanty do poprawek, odrosły wąsy
na 2 ręce tej roboty za dużo
na łóżku też się leży