Danusia z Liliowego
Az poleciałam znowu moje ogrodówki obejrzeć, nic im nie jest, paki nadal zielone, część liści jest, też zielona.
Planów mam, bo nadal niedokończone wiele prac, oby na zamiarach się nie skończyło, jednak siły nie te

Ogrzewania nie ma

ale jakimś cudem, ogród się broni, jedynie kwiatki ciemierników pomarzły, może maja jeszcze ukryte paki i wypuszczą nowe? buziaki
Jolanka
Ten pomysł córy i ona miała to robić, ale nie wiem czy rok by jej wystarczył

, to mam plan B, swój pomysł

; poza tym mąż mówi, że to u nas się nie sprawdzi, mróz, deszcze, będzie odpadać, więc zobaczymy
ana_art
plan B przewiduje obrazy na szkle hartowanym, w ramach, z okiennicami i teraz dumam nad kolorem, bo pergola będzie przemalowana i zmieniamy na niej dach.
Czasami coś na żywioł się urodzi i jakby nie patrzeć, będzie lepiej oraz mniej pracy. Dołem ma być żywopłot z laurowiśni, część na wysokość 1m, a pomiędzy okienkami puszczona wysoko, aż do końca muru.
Nie wiem czy cosik to ci mówi
dana1s
Wiem, kochasz cegłę, ja mam mur biały wkoło, daję na nim ozdoby i rośliny, a cegła w domu

ważki byłyby cudne, zobaczymy, co w końcu będzie, na pewno będzie spójne z resztą
laurowiśnie w listopadzie, teraz identycznie wyglądają
będą kwitnąć, pełno pąków kwiatowych
a w tych donicach mimo -15, trawy żyją

w środku intensywny kolor