Iwk4
22:46, 10 lip 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Tereniu, na pewno kompostownik przesunę, choć tam niewiele miejsca zostało ...
Ale ławeczki nie będzie. Zrodził się inny pomysł na siedziska.
Zupełny przypadek.
Wczoraj byliśmy na balu z okazji 16-lecia istnienia firmy, w której Zbyszek pracuje. Połączenie zabawy, konkursów i pysznego jedzenia

W jednej z konkurencji panowie stolarze musieli bardzo długi gruby gwóźdź wbić w pionek bardzo malutkim młotkiem. Panie miały osobną konkurencję.
Było wesoło, mnóstwo szalonej zabawy ...
Trzy fajne kawałki pnia drzewa, które było trafione wcześniej przez pioruna i po części nosiło jego ślady, były miejscem, gdzie panowie wbijali gwoździe. Wyraziłam chęć zabrania tej pamiątki do swojego ogrodu i dziś zostałam posiadaczką tych pamiątkowych pionków. Znajdą się w strefie śliwy jako siedziska. Przywędrowały 70 km i wylądowały wczesnym rankiem na moim podwórku

____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II