Zrobiłam też mała rewolucje z drzewami, zamieniłam miejscami glediczie i złotokap ze wzgledu na przemyślenie tematu jakie rozmiary docelowo osiągają
Tu była glediczia - bardzo blisko dachu, a za różowymi astrami z prawej był złotokap

Teraz maja zamienione miejsca, glediczia może swobodnie rosnąć

Tulipanowiec w tle łapie kolor

Judaszowiec też juz ma niektóre listki żółte


Przeniosłam klona golden globe do lasku bo strasznie przypalało mu liście

I parę wczesno jesiennych kadrów

Kasia fajne tetrisy

podobają mi się te ciemne wilczomlecze ....

...ja też ze swoją glediczją krążę po całym ogrodzie ....nie umiem jej miejscówki odpowiedniej znalezć .....już ze 4 razy ją przesadzałam i dalej nie jestem pewna czy jest dobrze


a u mnie leje .....smuteczek ....idę ogarniać dom
ale najpierw kawkę wypiję

edit
Naj Najlepszego urodzinowo

Moja glediczia nie przyjęła się niestety, to było dawno temu,
teraz nie odważyłabym się jej posadzić ze względu
na jej rozmiar właśnie, pięknie błyszczy u Ciebie prawdziwa gwiazda z niej, roświetla Ci ogród
Magduś u nas leje, ale kiedyś musi
Całuski na smutaski

U nas też leje od połowy nocy, niech podlewa, nie będę z konewko latać
Kasia 100 lat w zdrówku

Spełnienia marzeń Ślicznoto.