Nawet nie próbuję, bo z góry przesądzone

Byłam i zagwizdałam - staw kapielowy podbił moje serce! I co oni też musieli o pozwolenie pytać?
A co na kratki - nie mam pojęcia, w ogóle się nie zastanawiałam. W donicy czarnej mam sumaka Tigera i będzie z niego niewielki parasol .

Nie musieli bo kupując działkę było już na niej bajorko z pałkami, wyczyścili tylko i wyprofilowali brzegi...specjalnie się spytałam bo byłam ciekawa jak załatwiali formalnie

Nie wiem, i tak u mnie dużo gniazduje ptaków w bluszczu z tyłu ogrodu. Nie są otwierane, więc ptaki musza sobie poradzic tak jak w naturze. Zresztą powiesiłam po papugach na drzewie, więc jest tego trochu i pewnie to nie ostatnie

Zima trzyma, ale robota jest Dziś były myślenice na kącikiem przy domu i nabyłam 2 kratki.. Jutro jadę po trzecią by zamknęła trójkąt i po bejcę
I jeszcze 2 donice będą potrzebne by pnącza posadzić. Co mi się tu marzy? W sumie nie mam pojęcia



I jeszcze ciągle płytki na schodach mnie czekają... Może wiosną zrobimy...

Świetnie z tymi kratkami.A co na nich posadzisz? Ja ostatnio gdzeiś widziałam zdjecie na pergoli jaśminu nagokwiatowego. I mnie zachycił. Niektorzy piszą ze to krzew ale ma wiotkie pędy i nadaje sie na pergolę. Ale na żywo go nie widziałam. Podobno pachnie i kwitnie zimą