Agania napisał(a)

Ależ pięknie

Namiastka kolorów jakich u Ciebie moc

Agania napisał(a)

Mój judaszowiec przyciąga liśćmi, właśnie jest obrazem w ogrodzie, ale nie wiem kiedy i jak rozpoznawać pąki kwiatowe na konarach?

Specjalnie wyjrzałam mimo deszczu do ogrodu żeby zobaczyć na judaszowca i... oniemiałam bo on właśnie.... ma kwiatki (kilka na krzyż ale ma). Judaszowiec ma ok 3,5 m.



Paki już są jakieś zawiązane

Judaszowiec konkuruje kolorem z magnolią parasolowatą którą też wzieło na żółto i sumakiem na pomarańczowo... Ale słabo w tym roku z sumakami, orzech już łysy

Po drugiej stronie tylko tulipanowiec się zdradza z jesienną szatą ale też bez szału jeszcze (na foto to nawet nie widać - drzewo na śroku)...

Na froncie kiepsa jesień w tym roku, tawuła uschła w trakcie upałów i nie mieni sie teraz na złoto. Honor ratuje tylko ognik.


Bardzo brzydki w tym roku winobluszcz - gdzie te barwy?

Nawet ten w altanie słaby - gdzie ta czerwień sie pytam?

Najważniejsze jednak że wczoraj było ładnie i w końcu mogłam liscie orzecha z lasu zgrabić, matko ile tego jest! Ale azalki już wysprzątane.

Oczyściłam ścieżkę - już nie widać oślepiającej bieli żwiru...

Lubię takie odbicia

Rozdzieliłam też hortki - i dosadziłam pas w lesie... A za hortkami dam mahonie lub ostrokrzewy ...

Fiołki niestety już się przekręciły i brakuje obwódki ścieżki...

Azalia się super wybarwia...