Katkak napisał(a)

Nie ma sprawy Kasiu. Glupio mi, że ten rdest taki zdechlak. Dbalam o niego, nie wiem czemu tak się stało. Mam nadzieję, że z korzenia odbije.

Kasiulka wszystko co mam od Ciebie daje radę więc i rdest da Poszalałaś strasznie - nie wiem jak Ci się mam odwdzięczyć

Ulubiony liliowiec podwójny mam od byłej szefowej A i jeżówka od Justysi jest niezawodna!


Rodki po ciężkiej chorobie odżywają...

A teraz robota. Dużo malowałam - z róznym skutkiem. To co na ciemno - tak sobie mi się podoba i nie wiem czy nie będę w efekcie rozjaśniać.

Chodziło mi o spójność paneli z gankiem...

Ale nie wiem czy nie za ciemno się zrobiło...

Z bliska


No cóż, jak mnie będzie denerwować to znów chywcę z pędzel

Za to słomę chwyciłam na jasno (przemaziałam ) i to mi sie bardzo podoba

przed i po przemazianiu

Strzelnica też jest ciemniejsza, ale akurat ta mniej mi przeszkadza w ciemnym kolorze

Horty ogrodowe w tym roku słabe, ale maja prawo bo je baaardzo dzieliłam w zeszłym..

W lasku sadziłam cały ich pas... Liczę na przyszły rok..

Przykro mi z powodu derenia i innych starszych, zwłaszcza, żem tez starsza 0:

yolka napisał(a)

Przykro mi z powodu derenia i innych starszych, zwłaszcza, żem tez starsza 0:

Ale masz poczucie humoru
Ja juz wrzuciłam na liz, ogród ma cieszyć nie stresować... Jene padają inne budza się do życia ... Taki jest krąg życia..