Na tarasie od dwóch lat króluje kolor pomarańczowy.

Pierwszy raz po trzech lub nawet cztery latach zakwitnąć mi agapant niebieski.
Kupiłam malutkie kłącze i wreszcie się doczekałem.

Goryczka szafirowe piękności.

Piękna
Kurczę spodobała mi się .

Kinga niesamowite są Twoje aranżacje i dekoracje- wszystko kompletne, zupełne- w punkt. Coś mi się wydaje, że niezła pedantka z Ciebie- musi być idealnie
Tak przyjemnie się patrzy na Twoje wejście, czy taras- smaczek jest ogromny

Makusia napisał(a)

Kinga niesamowite są Twoje aranżacje i dekoracje- wszystko kompletne, zupełne- w punkt. Coś mi się wydaje, że niezła pedantka z Ciebie- musi być idealnie
Tak przyjemnie się patrzy na Twoje wejście, czy taras- smaczek jest ogromny

Dzięki byłam u Ciebie ogród zadbany i też mu nic nie brakuje. Chociaż w ogrodzie to ciągle można coś zmieniać więc chyba nigdy tak naprawdę nie jest skończony. Ja teraz kopię nową rabate 1/3 jest zrobiona .

W donicach trochę pozmieniałam narazie roślinki małe ale za miesiąc wypełnią całe donice.

Koło ocza już też coś powychodziło. Trawy jeszcze małe i Zerbinus się jeszcze nie wybarwił.

I taras wieczorem w wiosennym deszczyku.

Lato w maju.