Przy takiej pogodzie jaka była to nawet Piano odporna na choroby może coś załapać

Jakie tam tulipany posadziłaś?

Ty kochasz róże a one Ciebie kochają

Mirelka u mnie piano jako jedyna non stop chorowala a opryski dawalam kilka razy

Sloneczny juz nie pamietam nazw ale duzo z biedronki i lidla gdzies tam wczesniej pokazywalam zdjecia i jeszcze z lidla dokupilam mieszanki pelnych tulipanow jak piwonie

Kasiolaaa napisał(a)

Mirelka u mnie piano jako jedyna non stop chorowala a opryski dawalam kilka razy

Twoja chorowała hmmmm to dziwne. U mnie Piano to jedna z najbardziej odpornych róż na choroby. Wszystkie z serii piano są odporne.
Szkoda tylko, że w drugim roku zmieniła kolor. Zrobiła się kolorystycznie bardzo podobna do Ascot, a szkoda, bo kupowałam ją ze względu na czerwony, głęboki kolor.
Ciekawe jak będzie z Twoją i Paulinki

Jeszcze jesieni nie widać Róże piękne

Kasiolaaa napisał(a)

O ....tą chcę

Kasiolaaa napisał(a)

I tą też
Jest cudna
Zostawiasz kwiatostany hortek do wiosny ?

Magleska ja nie zostawiam juz wszystkie powycinalam bo jak w tamtym roku zostawilam to pod wplywem sniego lezaly na ziemi wiec scinam odrazu

Róże cudo, rzeczywiście jakoś jesień do Ciebie nie przychodzi

Mirelko no tez mam nadzieje ze kolor sie nie zmieni podoba mi sie piano ale od poczatku jako z jedyna mam pewien klopot plamkowy

Effka Jesien przyszla na wszystko inne tylko nie na roze