Tyle roz wszedzie, ze czlowiek zawrotu glowy dostaje zapisune i ogladam w necie lista na jesien juz powstaje.

Patrycja bede na dzialce to spisze z metki i dam znac. Jeszcze mam jedna bardzo dobra. Odmiane wrzesniowa cud miód wieksze owoce.
Ta ciemna odmiana bardzo slodka mnjejsze owoce, ale od slodkosci gryzie w gardle.
Mam jeszcze trzeci krzak, ale dopiero w tym roku ma owoce wiec nie moge nic powiedziec o jego smaku.

Jeżówka pink bonbon podoba mi się bardzo. Mówią , że z ich nasion ewentualnie podstawowy gatunek wzejdzie.

Przed lawendą nic bym nie dawała, ona nadaje się znakomicie na sam brzeg. Ona tam się rozrośnie, rozłoży się do brzegu.

Dzięki Patrycjo za odwiedziny w moim ogródku. Obejrzałam sobie też Twój i muszą powiedzieć, że pięknie masz. Teraz róże królują. Te czerwone szczególnie piękne. A przedtem były cudne piwonie. Nie dojrzałam tylko tego Jana Pawła II . Pochodzę jutro dłużej. Dobrej nocy. Pozdrawiam.

Toż to prawdziwy festiwal liliowy, taka ilość daje cudny efekt...muszę zainteresować się liliami, bo nigdy ich nie miałam, a są piękne...