dana1s
11:20, 13 kwi 2017

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Basiu kilka lat nie kupowałam roślin, teraz mogę się wyżyć. Już specjalnie dużo się nie zmieści. Teraz jak będę coś kupowała to tylko rarytasy

Miejsce drastycznie się kurczy

Ale ogród zaczyna wyglądać na zagospodarowany

Chciałam ruszyć z cegłą przed świętami , ale chyba mi się nie uda. Co chwila pada i jest okropnie zimno.
Pierwszy raz od lat na święta nie umyłam okien ani nie przybrałam domu. Dziwne uczucie, ale nie chcę już podchodzić do niego emocjonalnie. Czas zapakować wór wspomnień i wyprowadzić się mentalnie.
Szkoda, że zapowiadają taką paskudną r bo Wielkanoc spędziłabym w ogrodzie.
A tu trzeba kupić brykiety żeby nie zamarznąć, blee...
Pozdrawiam serdecznie

Pierwsze lilaki
