Nie okrywam wrzosów na zimę, więc zimą i wczesną wiosną wyglądają całkiem ładnie szczególnie jak wiosną zakwitną tam posadzone krokusy. Jak zaczynają wypuszczać młode listeczki ścinam je dosyć krótko. Ścięte gałązki układam pomiędzy krzaczkami i przysypuję kwaśną próchnicą i na wierzch sypię korę. Po 3-4 tygodniach wrzosy już są zielone i nie straszą. Oprócz nich rosną szczepione modrzewie, cyprysy, miniaturowa brzoza, czerwony buk, sosna jeffrey joppi, rozplenica i carex ID.

Carex ID, to ice dance (morrowi)?

Słoneczko jest od W-wy idą smugi chmur

Liliowce u ciebie mają chyba szczególnie dobrze. Moje już dawno przekwitły. W ogóle dobrze, że mam rudbekie, bo to jedyne plamy koloru w tej chwili u mnie.

Tak Kasiu ID to ice dance, taki ogrodowiskowy skrót .
Dziś był piękny dzień a wczoraj sadziłam liliowce

no i wreszcie kwitną moje ulubione trzcinniki

one nadal kwitną Kasiu

a to poidełko dla pszczółek

no i taki stwór



rozplenice i jeżówki dają teraz pokaz

miłej niedzieli

Sporo posadziłaś

Słonecznej niedzieli.

Rosa napisał(a)

no i taki stwór

[img

wyglada jak krab

pada co chwilę

ostatnie kwiaty tego lata