Dołączył: 02 cze 2013
Skąd: okolice Krakowa
Posty: 7009
Dodany 17:40, 28 cze 2019
Doszliśmy chyba do najbardziej znanego i charakterystycznego miejsca w tym ogrodzie.
Ja nie musiałam czekać tu ani sekundy, żeby zrobić zdjęcia bez ludzi.
Te schodki są magiczne.
W tym zakątku przysiedliśmy na ławeczce na dłużej. Więc tych, którzy za nami w tej relacji podążają też zapraszam na krótką przerwę. Dalsza część relacji niebawem. Jeszce sporo zostało.
Dołączył: 02 cze 2013
Skąd: okolice Krakowa
Posty: 7009
Dodany 23:19, 28 cze 2019
Następnie schodzi się po niewielkich schodkach.
Po obu stronach przylegają do nich murki oporowe. Na mnie ogromne wrażenie one wywarły i te nasadzenia.