Toszka
17:16, 08 kwi 2017
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Jako posiadaczka duzych psów pozwalam sobie na dygresję, że musisz wyzbyć się złudzeń - nie ma takich roslin, których pies nie zabije moczem. Jest za to inna opcja - od początku korygować zachowanie psa i nie pozwalać mu sikać w ogrodku... wyprowadzać na spacer. Zazwyczaj dość szybko pies łapie, że ogródek to część domu, w którym się nie załatwiamy
Oczywiście wymaga to cierpliwości i kontroli, czyli wypuszczanie samopas psa do ogródka na początku nie wchodzi w rachubę. Inaczej będzie to zadeptane i zasikane klepisko.
A swoją drogą witam się

Oczywiście wymaga to cierpliwości i kontroli, czyli wypuszczanie samopas psa do ogródka na początku nie wchodzi w rachubę. Inaczej będzie to zadeptane i zasikane klepisko.
A swoją drogą witam się

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)