Gdzie jesteś » Forum » Róże » Usunięcie korzenia bardzo starej róży

Pokaż wątki Pokaż posty

Usunięcie korzenia bardzo starej róży

MariuszG 20:11, 07 maj 2017

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538
77marjo, lilak Palibin jest niedużym krzewem. Nie umiem powiedzieć o nim nic z własnego doświadczenia, bo go nie posiadam, ale mijam go codziennie w parku i ma on wysokość ok 80 cm (na stronie ZSP jest napisane, że do 1,5 m). Kiedy kwitnie wygląda pięknie, później jest po prostu zielonym niskim krzewem. Wydaje mi się, że należało by go posadzić w odległości ok. 1 m od róży. Anda słusznie zwróciła uwagę na odrosty korzeniowe lilaków. Zwykły lilak pospolity rzeczywiście potrafi być uciążliwy, ale możliwe, że lilak meyera nie wytwarza odrostów. Należałoby popytać na forum . Koło róży posadź może lilie (jeśli je lubisz), jeszcze nie jest za późno, to będziesz mieć kolorowo w lipcu lub sierpniu.
Między iglakami lepiej nie sadzić już więcej krzewów, bo Twoje tuje za 3-4 lata będą już duże i będzie za gęsto.
Z sianiem róży z nasion możesz spróbować, jednak trudno dochować się dużych krzewów z róż innych niż dzikie. To zadanie raczej dla hodowców . Róże można rozmnażać z powodzeniem przez sadzonki. Ucina się patyk i wkłada do ziemi. Ja tego jednak nigdy nie praktykowałem, ale wielu bardziej doświadczonych forumowiczów rozmnożyło swoje róże z sukcesem. Musiałbyś poszukać informacji u innych.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Stary ogród
77marjo 16:49, 14 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2017
Posty: 14
Ok dziekuje za rady. Zdecydowalem sie na razie posadzic lilak po drugiej stronie a roza sprobuje sie zajac. Nasiona wsadzilem do pudelka z ziemia i kompostem i rzeczywiscie nic, cisza.
Lilak 3 rozne kolory : Charles Joly, Madame Lemoine, Syringa Microphylla"Superba"
Zakwitl jeden kwiat i zauwazylem ze chyba roza jest chora


A w ogole to przeczytalem ostatni post juz po fakcie i troche zaluje ze nie posadzilem lilaka Palabin. No ale przeciez mozna przycinac te co juz mam?
77marjo 17:01, 14 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2017
Posty: 14
A w ogole to zaluje ze te tuje posadzilem bo moglem np. Czerwona i biala porzeczke posadzic. Moze je komus oddam...
MariuszG 20:58, 14 maj 2017

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538
Twoje lilaki można przycinać, jednak one zawsze będą miały co najmniej 1,5 m i więcej. Mimo małego ogrodu nie uważam tego za wadę, bo duże krzewy też są potrzebne . Tuje chyba faktycznie lepiej oddać, bo nie są ani tak piękne ani praktyczne jak inne krzewy. Porzeczki i agrest można kupić w formie szczepionej na pniu. Zajmują znacznie mniej miejsca i też przyzwoicie owocują .
Jestem zdumiony, że Twoja róża już kwitnie, moje potrzebuję jeszcze 3 tygodni. Na Twoje pytanie o chorobę widziałem, że ktoś odpowiedział w wątku tematycznym.
____________________
Pozdrawiam Mariusz Stary ogród
77marjo 21:40, 16 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2017
Posty: 14
Dzieki Mariusz. Nie mieszam w Polsce i wiosne mamy ladniejsza tutaj dlatego pewnie zakwitla.
77marjo 18:47, 08 lip 2017


Dołączył: 27 kwi 2017
Posty: 14
Witam . Roza pieknie zakwitla w tym roku. Pozbylem sie chorych lisci oraz juz 2 razy spryskalem roztworem wody i sody oczyszczanej i nadal liscie dostaja plam.Sa tez mszyce i mrowki. Przycialem roze i pozbylem sie trawy wokol pnia. Okazuje sie ze jest bardzo sprochnialy i jest wokol niego oraz chyba wewnatrz mrowisko. Jak noga nacisnalem na pien to zachrobotalo jakby mial sie zlamac.
Czy jest szansa na uratowanie tego krzewu?
Kupilem srodek grzybobojczy tylko jeszcze go nie uzylem. Zalaczam jego zdjecie.
Chcialbym dodac ze krzew ma przynajmniej 20 lat a pewnie o wiele wiecej.
Osobiscie uwazam ze czas w to miejsce posadzic nowa roze.
Czy to jest dobry moment zeby ja rozmnozyc?

Dodaje kilka zdjec i pozdrawiam. [img
MariuszG 23:56, 12 lip 2017

Dołączył: 11 wrz 2016
Posty: 538
77marjo, róża rzeczywiście jest stara, jednak może jeszcze rosnąć i kwitnąć bardzo długo. Możesz ją odmłodzić. Jeśli będziesz dokarmiał ją od wiosny, róża powinna wypuścić młode przyrosty, na których będą zawiązywały się kwiaty w kolejnych latach. Kiedy już pojawią się młode pędy, możesz spróbować wyciąć stare próchniejące pędy. Mi udało się w ten sposób odmłodzić też około 20 letnią różę. Można też wymienić krzew na nowy . Jeśli na róży są mszyce, to będą też tam mrówki, które karmią się spadzią produkowaną przez mszyce. Mszyce trzeba opryskać jakimś isektycydem. Można próbować oprysków ekologicznych, ale przy zmasowanym ataku mogą nie rozwiązać całkowicie problemu. Napisałeś również, że róża jest porażona chorobą grzybową, pewnie czarną plamistością liści. Mało jest róż, które są zupełnie odporne na tą przypadłość. Środek który kupiłeś jest bardzo dobry, ponieważ zwalcza jednocześnie i insekty i choroby grzybowe. Koniec końców, fajnie, że udało Ci się tak ładnie wyprowadzić różę. Jeśli nie jesteś do niej bardzo przywiązany i masz jakiś inny pomysł na to miejsce, to można usunąć krzew. Jeśli chodzi o sadzonki, ja nie umiem ich robić. Bardzo dobrze wychodziło to Irence z Miłkowa i do niej możesz zwrócić się z tym pytaniem .
____________________
Pozdrawiam Mariusz Stary ogród
77marjo 21:00, 01 sie 2017


Dołączył: 27 kwi 2017
Posty: 14
Ok dziekuje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies