Witam Wszystkich! Macie cudowne ogrody ! Ja jestem początkująca i ogarnięta manią kupowania roślin do ogrodu, który próbuję stworzyć a nie bardzo potrafię. Rośliny stoją w doniczkach i wciąż czekają. Najgorsze, że do końca sama nie wiem jaki bym chciała ogród. Na pewno iglasto liściasty, z hortensjami, kwitnącymi krzewami, bylinami zimującymi. Chciałabym ogród z którym mnóstwo roboty nie ma a jednak zachwyca cały rok. Sama nawet nie wiem czy to są wygórowane życzenia? Może mi troszkę podpowiecie? Najważniejsze przed domem jest dla mnie teraz- zakole przy wjeździe do garażu, wąski pasek wzdłuż chodniczka do domu i jakieś ciekawe zagospodarowanie przestrzeni przed domem a w szczególności otoczenia miejsca gdzie ma stać docelowo ławeczka.

To widok z punktu drzwi wejściowych do domu. Po lewej stronie miejsce na ławeczkę "1" , po środku pasek wzdłuż chodniczka "2" a po prawej zakole "3" (niestety z wmontowanym słupem elektrycznym) przy wjeździe do garażu.




Widok od strony ławeczki



Od strony furtki

Miejsce "2" -tu mam wsadzone drzewko bonsai (niestety uschło chyba częściowo i musiałam poobcinać je trochę - nawet nie wiem dokładnie jak nazywa się ten cyprysik - muszę go przesadzić - tu dam inny cyprys na wysokiej nóżce - dam zdjęcie) i chwilowo jukki- Podoba mi się coś wysokiego na początku tego paska a dalej coś niskiego ale ładnego ,żeby nie zasłaniało widoku z ławeczki"3" na zakole "1".


Zamiast zeschniętego bonsai chcę wsadzić tam to drzewko na długiej nóżce (tez dokładnej nazwy nie znam):


Jeszcze widok na "2" i "3"

A teraz zakole:





To zarys koncepcyjny całego otoczenia domu


i takie propozycje nasadzeń w zakolu


- ale do końca to mi nie pasuje- zwłaszcza ta forsycja i świerk pospolity.
Myślałam tu o czymś niezbyt dużym - do 8 m - coś w stylu cyprysika nutkajskiego (jeśli dobrze pamiętam nazwę) gdzieś może klon na pniu (?)mam jeden niski jasny 1m (pień) , mam modrzew na pniu ok 1,5, mam kosodrzewinkę ok. 40 cm., jakąś karłową postać świerku (nie wiem dokładnie co to - na zdjęciu umieszczę) mam Conicę 1,5 m jasnozieloną i ok 50 cm ciemnozieloną, sosnę Czarną na pniu, trzmielinę na pniu, mam wierzbę hakuro, iwę, i bonsai tiger gold . Wstawię zdjęcia może niktórych iglaków , które mam do wsadzenia jeszcze - może któreś fajnie by pasowały do zakola? Niektórych nazw nie znam ale się jutro dowiem.Nie wiem jakie wysokie będą i jak ładnie to wszystko stopniować ;(







Dużo tego mi wyszło. Pewnie czytać się Wam nie będzie chciało, ale może coś podpowiecie mimo wszystko.

Jesli chodzi o glebę to po stronie zakola jest taka sobie gliniasto piaszczysta (raczej bardziej kwaśna ) i chyba mało przepuszczalna - taka skorupa się lubi sucha tworzyć - ale chwasty ładnie rosną sporo skrzypów i ostów , trochę lepszej nawieźliśmy na wierzch, podobna w tym pasku przy chodniczku. Ziemia za ławeczką , ze tak powiem jest wilgotna , żyzna mam wrażenie doskonała- trawa tu super rośnie -a to pewnie wszystko dzięki przydomowej oczyszczalni, która tu sie znajduje. Mimo wszystko tez tu przy ławeczce chciałabym jakieś drzewko dające cień. Widok z wyjścia domu na południowy zachód.

Jeszcze możne wstawię propozycje roślin przy ławeczce. Co myślicie o nich? Jakoś nie umiem tak sobie wszystkiego w głowie zwizualizować czy to będzie fajnie wyglądało.


Pozdrawiam.
Ps. Może ktoś podpowie?

Oj Chyba nikt mi nie pomoże.

Witaj
Na początek organizacyjnie:
W jednym poście dajemy najwyżej 4 zdjęcia.Wtedy nie ma problemu z ich otwieraniem.
Po drugie (to nie krytyka, a uświadomienie błędu!!!):
ogrodu nie tworzy się na huuuraaaa - będą ci rośliny padać i chorować, a i koncepcja będzie niezadowalająca.
Zrobiłaś typowy dla nowicjusza błąd - wpadłaś do ogrodniczego i nakupowałaś jak dziecko w sklepie z zabawkami...a konceptu na ogród brak
Co gorsza - nakupowałaś pojedynczo.

Teraz zlecenie
Ziemia to podstawa. W niej znajduje się serce roslin, czyli korzenie. Ogrodnik musi znać swoja glebę i zadbać o nią. Inaczej będzie tragedia - choroby, szkodniki, wypadanie roślin. Tu nie powinnoiść się na łatwiznę. Tak więc czekają cię zakupy:
- miernik/kwasomierz ph gleby, np. płyn Helliga
- pod iglaki dużo przekompostowanej kory, najlepiej frakcji 0-40mm (od biedy do 60mm). To spory zakup, bo kora potrzebna będzie do przekopania z glebą
- mączka bazaltowa
- bardzo duzo kompostu
- jeszcze więcej przekompostowanego obornika
-widły amerykańskie (o płaskich zębach)

Potem post z dużym planem działki, z zaznaczonymi kierunkami świata

I najważniejsze - określ styl ogrodu.
Do pracy

Witaj. Dziękuję za podpowiedzi. Tak zdaje sobie sprawę z tego błędu co zrobiłam.Trudno juz tego nie zmienię -tzn tych roślin nie oddam Ja się nie obrażam (a jeśli nawet to bardzo krótko )
Tak mi pusto było w moim ogrodzie.Już tuje posadziliśmy wzdłuż ogrodzenia wiec tam ziemi juz nie "naprawie" ale w tym zakolu jeszcze to uczynić mogę. Pojedyncze rośliny owszem kupiłam ale są też kilka szt hortensji rododendronów, szałwii, 3 brzozy parasole, 3 klony na pniu (fakt inne kolory liści maja) -

Nie wiem nawet jaki mi się podoba styl ogrodu do końca. Na pewno nie nowoczesny- podoba mi się pełen zakamarków , zachwycający każda pora roku- Ogród Dominiki jest śliczny ale dodałabym do niego chyba trosze więcej kolorów. Więc wychodzi na to , że nic nie wiem nawet czego chce i jak do tego dojść. O tyle to wszystko trudne,że mam małe dzieci i jak to wszystko pogodzić . Pewnie nigdy takiego pięknego ogrodu mieć nie będę Cóż -poddać się nie zamierzam. Poczytam o tych wytycznych i jak się zabrać do tego -może mi chociaż dobra ziemia się uda .

A jeszcze wracając-te rośliny na zdjęciach to nie wszystkie , które kupiłam a nawet to nie był jeden sklep ogrodniczy tylko 2 targi roślin , szkółka, kwiaciarnia , obi , intermarche. Jeśli je wsadze w ziemię i będę podlewać to chyba będę je mogła przesadzić później ? Pod tuje dam korę. Poszukam zdjęć ogrodów , które mi się podobają. Może wówczas będzie wiadomo co mi się podoba-jaki typ ogrodu.

tak, koniecznie zapisz się na pinterest i dawaj linki do twoich inspiracji. Inaczej niewiadomo jak ci pomóc i copodpowiedzieć.
Na ten moment intryguje mnie tylko usadowienie ławeczki na froncie...wybacz, ale tak jakoś mało interesujące miejsce na podziwianie... droga, śmietniki i takie tam

Na początek wyraźny plan z wymiarami. Wiem, ze dałaś plany,ale one mało wyraźne i brak wymiarów. Brak info o wielkości działki

Widzę, ze poczytałaś forum
To tylko podsumujmy etapy tworzenia ogrodu
- żywopłot
- większe drzewa
- wytyczenie placu zabaw (huśtawki, piaskownica, basen etc)
= ścieżki
-domek ogrodnika
-warzywniak

-wytyczanie kształtu rabat
Czyli na początek trzeba wytyczyć front robót. Trzeba zaplanować nasadzenia, przygotować ziemię i dopiero mozna sadzić.

Na zdjęciach dostrzegłam rosliny posadzone w trawniku - tak nie może być. Zwłaszcza pod tujami musi być dokładnie wypielona/zerwana trawa. Trawa dla roślin to żarłoczna konkurencja. Trudno kosić.

Liryko, na początek docenię kawał pracy, którą już wykonałaś: i mapki zrobione, i koncepcje jakieś są. Nie szkodzi, że do poprawy. Najważniejsze, że już zaczęłaś główkować.

Teraz problemy:

dla własnych celów rysowanie na kartce jest najwygodniejsze i sama tak robię. Ale jak wrzucasz odręczne rysunki na forum, to nie tylko są bardzo trudne do odczytania, ale też trudno się na nich na nanosi zmiany, przez co trudniej nam zaproponować inne nasadzenia.
Polecam zwykłego painta - każdy go ma, łatwy w obsłudze i wygodnie się w nim rysuje.
Proponuję zacząć od zrobienia siatki, na której dopiero narysujesz plan działki. W ten sposób będziemy wiedziały, gdzie ile jest miejsca.
Z Twoich rysunków nie za bardzo mogę wywnioskować, jakiej wielkości jest to zakole. Po zdjęciach domyślam się, że w najszerszym miejscu ma ok. 3m. Zgadłam?

Z ławeczką jest śmiesznie. Jako punkt widokowy, podobnie jak Toszka uważam, że jest trochę bez sensu: dlaczego chciałabyś oglądać kostkę, skoro z tyłu masz taki piękny, duży trawnik?
Ale jako miejsce do chwilowego odłożenia zakupów taka ławeczka przy podjeździe bardzo się przydaje i sama u siebie taką planuję. Dodatkowo, nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie mąż uwielbia prowadzić długie rozmowy z sąsiadami właśnie przed domem. Nigdy nie wejdą do domu (nawet w zimę) ani nawet na taras. Jest to dla mnie jedną z tajemnic wszechświata. Może jak postawię ławeczkę to przynajmniej będą gadali na siedząco, a nie na stojąco

Oczywiście Toszka ma rację w sprawie zadbania o ziemię, ale w międzyczasie możemy pogadać o konkretach.

Masz faktycznie dużo roślin kupionych pojedynczo - będziemy się starać je wykorzystać, ale trzeba będzie na pewno dokupić większą ilość egzemplarzy.
Do tego widzę, że chorujesz na przypadłość, którą kojarzę raczej z panami, tj.: iglakozę. Kupujesz same iglaki
Mam nadzieję, że przekonamy Cię do liściastych, bo to one nadają ogrodowi zmienności i lekkości

Odnośnie zakola: na pewno wielkie świerki są tutaj wykluczone. Duże drzewa liściaste też.
Widzę również, że trzeba na tym zakolu uzupełnić żywopłot, bo w tym miejscu nie posadziłaś. Wielu początkujących ogrodników popełnia ten błąd i żałuje miejsca na żywopłoty. Tymczasem one zasłaniają właściwe rośliny przed zimnymi wiatrami i dają im tło. Każda roślina ładniej będzie wyglądać na tle zielonej ściany niż na tle siatki ogrodzeniowej.

Klują mi się dwa pomysły na to zakole. Trochę nietypowo zaproponowałabym sadzenie dwójkami (zwykle sadzi się nieparzyście) i skorzystanie z zasady symetrii, którą tak jakby podpowiada umiejscowienie ławeczki.

Pomysł nr 1


Fioletowe kółko to np.: buk rohan - średniej wielkości kolumnowe drzewo, które zasłoni nieszczęsny słup. Dla zachowania symetrii można posadzić drugiego z drugiej strony, ale wydaje mi się to przesadą.
Naprzeciwko ławeczki posadzić dwa nieduże drzewka: nieśmiertelne wiśnie umbry lub nigry, wiśnie globosa, jarząby mączne, jabłonki adirondack itd.
Między nimi, na środku jakieś super atrakcyjny krzak, np.: dereń kousa, który ma atrakcyjny pokrój, kwitnie i ładnie się przebarwia. Pod krzakiem dywanik z jakichś zadarniaczy.

Pomysł nr 2

Posadzić trzy kolumnowe drzewa, przed nimi dwa niewysokie drzewka wielopniowe typu parocja albo świdośliwa, a pod nimi dywanik z traw i bylin.

Trzeba tylko umiejętnie dobrać ten krzew czy drzewka, żeby nie przeszkadzały w komunikacji. Dlatego szerokość tej rabaty jest kluczowa.

Witam Was.Kochani jesteście,ze zareagowaliście na moje "modły".
Najpierw może napisze skąd pomysł ławki
Widok ma być właśnie na piękne zakole, na tymczasem dzieci jeżdżące na rowerku ,na innych pojazdach a w przyszłości ławeczka ma służyć dzieciom i ich znajomym na pożegnalne po szkole rozmówki itp. Przy ławce chciałabym mieć latarenkę ogrodowa mniej więcej 2 m a przy niej drzewko (może głóg). Powiem szczerze , że ja właśnie należę do osób, które uwielbiają właśnie drzewa liściaste i mam ich dużo kupionych tez - tu jednak w zakolu myślę , że lepiej gdyby główna rolę właśnie iglaki grały podkreślone tylko liściastymi.
Na tuje w zakolu chyba miejsca juz nie ma.Tam najszerzej jest 3,20 - Niektórzy to maja miarkę w oczach chyba i pomyślałam że inne rośliny stworzą ciekawy obraz nawet bez nich.
Pisze tak na szybko i w telefonie wiec wybaczcie za bałagan.
Mam małe dzieci i wieczny brak czasu.
Z trawa zrobię porządek i wokół tuji będzie kora. SPróbuje plan narysować w komputerze z wymiarami.Pozdrawiam wszystkich. Dziękuję każdemu za rady bo są one dla mnie bardzo cenne.