Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Czym zasłonić ohydną siatkę przeciwiatrową

Pokaż wątki Pokaż posty

Czym zasłonić ohydną siatkę przeciwiatrową

kasia1 20:21, 25 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jestem na forum od kilku dni. Dopiero zakładam ogród. Dzisiaj ogrodnicy sąsiada "uszczęśliwili" mnie siatką przeciwiatrową - jako lekarstwo na słaby wzrost roślin w jego ogrodzie... Nie oponowałam, bo sąsiada lubię, a wiatr rzeczywiście bywa u nas problemem. Chociaż osobiście wolę wiatr niż ohydną szmatę. Taki plastik fantastik Siatkę założono na długości 40m. Po naszej stronie 2m od granicy rośnie pas świerków i sosen, które będą stanowić zimozielony szkielet ogrodu. Przed nimi miałam posadzić mały zagajnik z brzózek Doorenbos, miskanty, hortensje, coś ładnego jesienią np. grujeczniki. Ale teraz się obawiam, że planowane nasadzenia nie zasłonią tego błyszczącego ohydztwa. Siatka ma wysokość 1,5 metra.

Poradźcie proszę, czy czymś tą granicę obsadzić, czy po prostu uzbroić się w cierpliwość, świerki rosną w rozstawie co 2metry - może za kilka lat przysłonią siatkę ...



____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Toszka 20:29, 25 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Jeśli pas ziemi pod świerkami wyściółkujesz korą, a wypielona starannie trawa nie będzie konkurencją podkradającą składniki pokarmowe, to świerki zaczną rosnąć błyskawicznie. Byle regularnie je podlewać.

Witaj na forum
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
kasia1 20:58, 25 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
A może posadzić drugi rząd świerków serbskich - w zygzak i wtedy kontynuować plan nasadzeń? Mamy dużą działkę, nie boję się zabrania przestrzeni.
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Toszka 21:02, 25 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Co ile sadziliście świerki?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
kasia1 21:05, 25 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Dzięki Toszka, tak zrobię, a ten drugi rząd chyba na wiosnę też dosadzę.
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
kasia1 21:07, 25 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Świerki były sadzone co 2 metry
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Toszka 21:36, 25 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
No to faktycznie odległości na zapas - zetkną się za 6-7 sezonów, przy ekstra nawożeniu np.obornikiem.
Sama musisz podjąć decyzję o drugim rzędzie na mijankę - twój ogród, twoje decyzje.
Jednak jedna rzecz mi przyszła do głowy - jeśli wiatry wiały sąsiadom od tej strony to i tobie zapewne wieją.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
kasia1 06:39, 26 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Oj wieją, a zimą śnieg nawiewa ... 1,5-metrowa siatka u mnie nie rozwiąże problemu. Dlatego jestem na etapie sadzenia "wiatrochronu" od strony północno-zachodniej (skąd wieje). Są już dwa rzędy świerków, posadzone w odstępach między sobą i między rzędami, by nie stworzyć "ściany". Teraz sadzę trzeci rząd - docelowo wysokie krzewy. Kaliny i lilaki. Założenie jest takie, by ten wiatr jakby przefiltrować nasadzeniami, wyhamować, a nie zatrzymać. Podobno stworzenie jednolitej ściany dałoby odwrotny efekt. Świerki w tych warunkach sobie dobrze radzą. Lilaki, kaliny pewnie też będą. Ale magnolię to może za 10 lat posadzę
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Toszka 08:07, 26 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Niewiele wiem o twoim ogrodzie i planach, ale wiem jedno - w takim przypadku kaliny (mszyce masowo) i lilaki (naliściaki i sryliony odrostów, brrrr) nie rozwiążą problemu. Trzeba zrobić mieszany i kompozycyjnie ciekawy "żywopłot-wiatrochron" iglakowo- drzewiasty (liściasty). Taką kompozycję trzeba mocno przemyśleć i w aspekcie zdrowotnym (siedliskowo-allelopatycznym) i ozdobnym. Pamiętaj, że sadzenie monolistycznych nasadzeń stwarza/zwiększa ryzyko chorób. Aspekt jesienny radzę wykorzystać. Drzewa liściaste, nawet w formie bezlistnej doskonale rozpraszają wiatry. Np. dosadzenie ciekawych buków, kolumnowych sosen, jarząbów etc, a nawet wplecenie kilku tuj jako akcent może dać spektakularny efekt i ochronny i wizualny...
kilka inspirek dla zobrazowania
jak fajnie mozna wpleśćdrzewa
to najlepszy przykład jak przemyślane nasadzenia z jesieni robią wyczekiwany moment




Dodatkowo,jesli macie duży ogród polecam nasadzenie poprzecznych żywopłotów, które potrafią diametralnie zmienić wygląd ogrodu i stworzyć arcyciekawy efekt. O walorach łapaczy wiatru nie wspominam nawet.
tu jeszcze przykład
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
kasia1 12:25, 26 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Żywopłotu z lilaków będę bronić mam ogromny sentyment z rodzinnych stron i zawsze o nim marzyłam. Chciałabym mieć ładny efekt wiosną, a potem stonowane zielone tło dla delikatniejszych roślin, które będą kwitły później. Dosadzenie drzew liściastych np. pomiędzy iglaki jest jak najbardziej możliwe.

Toszka, ja się tylko bardzo obawiam efektu chaosu, pstrokacizny, że potem ciężko będzie mi coś skomponować przed tym "wiatrochronem".

Dlatego może wybrać np. ze 2-3 gatunki liściastych i je dosadzić do istniejących iglaków.
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies