tu szafirkowa laczka, pod drzewami. Wydaje mi sie, ze ja bylismy dwa lata temu to szafirkow bylo wiecej hmmm musze przejrzec fotki



ktorego ksiecia pocalowac???

Urocze rabaty! Gratuluję wycieczki!

Danusno bez lopatki jeszcze by mnie pokusilo ludzi bylo malo, bo osc pozno pojechalismy i kuracjusze pewnie na kolacji.
Haniu jeszcze nie koniec

a kuku

Piękne, takie ilości robią furorę. Ale na to może pozwolić nie kazdy. Pooglądam u Ciebie.

i na zakonczenie


a nie, na zakonczenie wycieczki byla rewelacyjna niespodzianka
jakis kilometr przed naszym domem dostrzeglam nad rzeczka (ktora przeplywa tez przez nasz ogrod) czarnego bociana. Az zawrocilismy auto i udalo sie jeszcze raz na niego popatzec ale fotki niestety nie udalo sie zrobic. Moze jeszcze sie spotkamy...

Cudne rabatki, biało fioletowe bratki w masie są niesamowite. Miło było zobaczyć uśmiechniętą buźkę

hanka_andrus napisał(a)

Piękne, takie ilości robią furorę. Ale na to może pozwolić nie kazdy. Pooglądam u Ciebie.

Haniu no ja tez sobie nie moge pozwolic ale na szczescie mam ten park 30km od domu wiec udaje sie czasami wyrwac na spacer. Dzis przypadkowo zaparkowalismy kolo ogrodnictwa miejskiego i to calkiem spory teren byl chyba z 5 szklarni i duzo miejsca na rozne maszyny i takie tam. Musze sobie zapamietac, by nastepnym razem tez tam zaparkowac i fotki porobic.
W sumie fajny byl przeglad narcyzow, tyle roznych na raz jeszcze nie widzialam. jedne byly bardzo wielkie ale na fotkach tego nie widac. Wypatrzylam kilka, ktore bym chciala miec

A w ogrodzie trwaja prace. Emus zrobil mi schody i dostane jeszcze jedna podwyzszona grzadke w warzywniku. Emus posial owies goly (taki bez lupinki) i zrobil juz zagonki na ziemniaki (sadzenie jutro).
No i udalo nam sie z mrozem w nocy temp spadla do +0,7 i zaczela znow wzrastac ufff (wiem, bo nie moglam spac i gapilam sie na termometr)

paniprzyroda napisał(a)

Cudne rabatki, biało fioletowe bratki w masie są niesamowite. Miło było zobaczyć uśmiechniętą buźkę