Dużo herbatki z pigwowcem w dzień, a na noc maliny z prądem. Katar przejdzie szybko.

Bo rozumiem, że o katarze napisałaś, że z nosa kapie.

U mnie dziś letnia pogoda. Mus letnie ubranie wyciągnąć na spacer, Dziś ogród odpoczywa ode mnie, ale jutro taczka idzie w ruch do kompostownika i z powrotem.

Zdrowia życzę.

no katar i cos mnie przeziebienie lapalo ale ucieklam z pracy naszpikowalam sie gripexem i juz mi lepiej. Na noc jeszcze herbatki beda
tylko w ogrodzie nie bylam a pogoda taka ogrodowa

marba napisał(a)

Uroczy zakątek z tym bocianem. Bardzo sielski widoczek.

Dziekuje Basiu

Basilikum napisał(a)

Piękna ci ona

Od Miry ja mam juz schowana do domu, by mi przypadkiem nie padla

Czytam na innych watkach co komu skosil przymrozek a u nas jeszcze nie bylo. Dzis w nocy nawet +9 bylo.
W dzien cieplo a ja zamiast dzialac w ogrodzie lecze zatoki.

Dzis rano wyszlam na chwile w kapciach z aparatem




rozchodnik meteor

Lubię takie poranki
U nas też ciepło, ale aronie, głogi, orzech włoski i trzmieliny oskrzydlone już całkiem wytrzepane z liści.

Lecz koniecznie.
Dumna jestem z pelargonii. U mnie pomroziło poczatkiem paxdziernika a teraz takie słońce.

Miro jak mi sie uda przezimowac i dobrze ukorzenic ta angielke, co wyglada jak rozyczka to Ci podesle - a moze przyjedziesz i odbierzeesz sama

pestka56 napisał(a)

Lubię takie poranki
U nas też ciepło, ale aronie, głogi, orzech włoski i trzmieliny oskrzydlone już całkiem wytrzepane z liści.

no jakos tak nie moge sie pogodzic, ze juz jesien

Obrotna z Ciebie dziewczyna. Powodzenia w interesach. Jesieni nie widać.