w strasznym niedoczasie jestem
ale choc kilka fotek z dzisiaj wrzuce

dzisiaj kolorowo i motylkowo...ladne widoczki

Pięknie kwitnie dobrze że jesteś już myślałam że coś się dzieje ...cieszę się że jesteś cała i zdrowa
Buziaki

Zawsze się denerwuję jak moi bliscy wybierają się gdzieś w drogę. A potem cieszę się jak wracają. Też myślałam, że byłaś na wyjeździe, a może jakiś ładny pejzażyk po drodze uwieczniłAŚ? Wilec pięknie Tobie kwitnie, ja jakoś nie miałam szczęścia do niego.

hankaandrus_44 napisał(a)

Zawsze się denerwuję jak moi bliscy wybierają się gdzieś w drogę. A potem cieszę się jak wracają. Też myślałam, że byłaś na wyjeździe, a może jakiś ładny pejzażyk po drodze uwieczniłAŚ? Wilec pięknie Tobie kwitnie, ja jakoś nie miałam szczęścia do niego.

Haniu bylam na wyjezdzie. Ale takim szybkim No i jak zwykle po powrocie w ogrodze tyle pracy owoce i warzywa do przerobki, chwasty do wyrwania w skepiku cale gory do ometkowania, szycia tez mam, bo cosik posprzedawalam no i w domu jak po bombie

z wyjazdu za duzo fotek nie mam

Emus polatal nad zamkiem, widoki super ale jeszcze nie zgral


w parku miejskim wyremontowali fontanne. Jak bylam dzieciem czesto tam chodzilismy na spacer i ja za kazdym razem musialam polazic po tym murku wiec teraz tez sobie pozwolilam

Dzięki, Izabelko. Też bym tak połaziła gdybym miała takie wspomnienia. Ja z kolei uwielbiam grę w klasy, i czasami próbuję poskakać, ale kurczę, już skakanie mi nie wychodzi. Ech, życie.

jak ktos jeszcze nie wie gdzie ja pracuje

moja piekna lilia od Basi Krolowa Lipcowa
Dziekuje


takiego koteczka mamy


zaczely sie jezyny, chyba z nimi oszaleje, juz sama nie wiem co ja bede z nimi robic

narazie papmpuchy


i ciasto

Koteczek słodziaczek -fotka ,jak z reklamy

jeżyny na sok fajne moje też zaczynają ....na razie 2 razy kompocik zrobiłam

Kociak ekstra---jaki zaciekawiony.

Ach te kaczuchy jak je oglądam to wyjść nie mogę.