Basilikum napisał(a)

Madzen o tak przez 5 dni wszystko wybuchlo doslownie kwieciem

Kasja no kwitnie i to jak

Tulipany wczoraj w pakach dzis juz kilka kwitnie, jutro bedzie pewnie caly szpalerek



a ja kopie kolo aronii, usuwam chwasciory czyli

super choc u mnie już tez częśc w blokach startowych tylko patrzec jak buchna kolorem. Nienadążam z aparatem latać ...wszystko w oczach rosnie i mam wrazenie że co mrugne no nowy kwiatek sie pokazuje ....nie pamietam takiej szalonej wiosny
zwłaszcza ze w zeszłym roku bła zimna i tulipany bardzo długo kwitły

Milka napisał(a)

U mnie też juz sasanki kwitną, byly rozne kolory, a w tym zrobily się wszystkie fioletowe, szok

czary Mary. Ja mam tylko fioletowa wiec problemu nie bedzie

Justyna, ja tez nie nadazam z aparatem. No i rzeczywiscie wszystko jakos szybko przekwita. Na najblizsze dwa tygodnie zero deszczu i letnie temp

Irenko dla Ciebie dzisiejsze


i biale szafirki, zakwitly troche pozniej niz niebieskie, juz myslalam, ze padly.

Te tulipany- obłędne. Jeden, piękny kolor. I z daleka słychać jak trzeszczą - takie dorodne.

Z moich ( sadziłam ich setki) zostały jakieś marne pojedyncze. Okazuje sie że nie dla mojej ziemi takie kwiatki. :
Przed domem było ich trochę, ale przyszły dziki i po tulipanach.

Pozdrawiam

oj Kasiu tez ialas dziki wspolczuje. U mnei te trzeci sezon tak sie trzymaja i nie wyglada, by ich mniej bylo. Inne padly. Jeszcze jedna kepke mam, chyba takich co od Irenki dostalam ale jeszcze nie kwitna, wiec nie wiem jakie to. No i botaniczne niezawodne ale juz przekwitly. Jeszcze jedne botaniczne sadzilam jesienia i lepki pokazuja dopiero.

pod klonem


i na klonie juz listki sie szykuja na swiat


i jeszcze listki

Iza ...tulipany szok,ale wczesna wiosna u Ciebie


sasanki u mnie też tak zrobiły ..pierwszy rok kwitły w rożnych kolorach...a w następnym już na fioletowo

a to moze dobrze zrobilam, ze fioletowa kupilam



ten mi pomaga w robocie, czyli czas mi umila



bedzie kwitl bez od sasiadki, ktory ponoc dwa kolory ma



i aronia

Tulipany mnie zaskoczyły i...zachwyciły, ale reszta też niezgorsza.

Piękne tulipany masz Izo

I chociaż tym razem, wyjątkowo, nie zazdroszczę Ci tych kwitnących, u mnie z kwitnieniem muszą na mnie tydzień poczekać, akurat
Ale aż się oblizuję, jak widzę takie kwitnące łany tulipanków