I jeszcze zapytam o dziwne zachowanie liści azalii wielkokwiatowych.



Ta sama odmiana co wyżej, krok dalej.



I ten dziwny kolor liści rododendrona. Nawoziłam w tym roku częściej niż zwykle, sucho nie ma. Co jest?

Trudno powiedzieć, trochę to wygląda jakbyś czymś pryskała i zrobiła za mocne stężenie

Natomiast rodek tak jak wcześniejsze azalie ma za wysokie ph i nie pobiera żelaza i magnezu.
Musisz zakwasić glebę, posypać siarką, najlepiej pylistą bo szybciej z takiej tworzy się kwas.
Na wiosnę zastosuj siarczan amonu, albo nawozy dedykowane do Rh.
Można teraz zastosować coś dolistnie, ale nie znam się na tych preparatach, nigdy ich nie stosowałam.
Wyściółkuj kwaśnym torfem i korą

To chloroza rododendrony.
Dostarczyć żelaza i zakwasić ziemię forfem. Fusy z kawy wysypuje pod krzaki.

Azalie są w dobrym stanie u mnie też zmieniają kolor.

Absolutnie nie wodą z ogórków,jest słona, jak pisze Krysia,
Możesz na szybko rozcieńczyć ocet wodą, ja tak kiedyś robiłam. W Maja w ogrodzie podawali litr na 10 litrów wody, wg mnie to za dużo, lepiej 2x bardziej rozcieńczyć.
Ja kwaskiem cytrynowym też robiłam, posypywałam go i podlewałam

Dzięki Krysiu za radę. Chelat żelaza zaraz poszukam. A Pini to to samo co Pinivit? Bo chyba jeszcze mam.

Tak, to samo, ja się pomyliłam, albo komp zmienił.To jest sposób, by najszybciej doszło do poprawy stanu ulistnienia Ph gleby należy sprawdzić, wodą z ogórków bym nie podlewała , bo tam jest sól, ( ale to moje zdanie) ale wodą z kwaskiem już tak. Kawę też daję pod rh i hortensje ogrodowe i pomaga.