Matttii
19:36, 19 kwi 2018
Dołączył: 19 maj 2017
Posty: 21
Witajcie,
Dostałem wycenę mojego tarasu z egzotyka na 12-15.000PLN.
Ponieważ na taką cenę mnie w tym roku nie będzie stać (markiza, grill, domek na narzędzia i plac zabaw dla dziecka) więc zdecydowałem się samemu coś zmontować (z zaznaczeniem, że ma wytrzymać 2-5 lat i potem wymienię na egzotyk - razem z palami na głębokość przemarzania).
Taras będzie miał wymiary 5m szerokości i 4m głębokości na wysokości od ziemi około 0,6m.
Schodki z jednej strony na ścieżkę, z drugiej na trawnik - z trzeciej tylko zabudowa.
Grunt mam prosty - do głębokości 1,2m mam piasek, potem glina, wody gruntowej nie ma - ogród ma 3 lata - poza "wysadzeniami" od dżdżownic grunt się nie zapada i nie podnosi.
W miejscu tarasu jest od 3 lat ułożona włóknina i wysypana warstwa 5cm otoczaków.
Chciałem ułożyć około 20 bloczków betonowych lekko zagłębionych w ziemi i wyrównanych podsypką z zaprawy betonowej, aby je wypoziomować.
Na to przyjdzie kolejny bloczek betonowy (bądź dwa - zależy od wypoziomowania wysokości, aby wyjść do wysokości okna).
Potem papa, na nią prostopadle do okien krawędziaki 100x100mm (od razu zaimpregnowane na zielono), na nie legary 45x145mm (impregnowane olejem jak taras) w pionie dłuższą krawędzią i do nich będzie przykręcona deska z modrzewia europejskiego lub świerkowa (impregnowana olejem).
Pomysł na konstrukcję wziąłem z tej strony:
http://budujzdrewna.pl/forum/viewtopic.php?t=7701
Rozstaw legarów co 0,5m, rozstaw krawędziaków mniej jak 1,8m i tak samo podparte o bloczki M6.
Pytanie jest takie:
- czy taka konstrukcja z dwóch/trzech bloczków M6 na wysokość przeniesie cały ciężar tarasu (0,66m3 drewna - czyli jakieś 300kg)?
- czy mimo takiego gruntu jak mam jest szansa na wysadzenia po zimie - jak pisałem 2-5 zim musi wytrzymać?
Cena jaką wyliczyłem powinna zamknąć się kwotą 3500-4000PLN.
Mam to rozrysowana na razie na kartce więc zeskanuje jutro i wrzucę skan rozstawienia.
Dostałem wycenę mojego tarasu z egzotyka na 12-15.000PLN.
Ponieważ na taką cenę mnie w tym roku nie będzie stać (markiza, grill, domek na narzędzia i plac zabaw dla dziecka) więc zdecydowałem się samemu coś zmontować (z zaznaczeniem, że ma wytrzymać 2-5 lat i potem wymienię na egzotyk - razem z palami na głębokość przemarzania).
Taras będzie miał wymiary 5m szerokości i 4m głębokości na wysokości od ziemi około 0,6m.
Schodki z jednej strony na ścieżkę, z drugiej na trawnik - z trzeciej tylko zabudowa.
Grunt mam prosty - do głębokości 1,2m mam piasek, potem glina, wody gruntowej nie ma - ogród ma 3 lata - poza "wysadzeniami" od dżdżownic grunt się nie zapada i nie podnosi.
W miejscu tarasu jest od 3 lat ułożona włóknina i wysypana warstwa 5cm otoczaków.
Chciałem ułożyć około 20 bloczków betonowych lekko zagłębionych w ziemi i wyrównanych podsypką z zaprawy betonowej, aby je wypoziomować.
Na to przyjdzie kolejny bloczek betonowy (bądź dwa - zależy od wypoziomowania wysokości, aby wyjść do wysokości okna).
Potem papa, na nią prostopadle do okien krawędziaki 100x100mm (od razu zaimpregnowane na zielono), na nie legary 45x145mm (impregnowane olejem jak taras) w pionie dłuższą krawędzią i do nich będzie przykręcona deska z modrzewia europejskiego lub świerkowa (impregnowana olejem).
Pomysł na konstrukcję wziąłem z tej strony:
http://budujzdrewna.pl/forum/viewtopic.php?t=7701
Rozstaw legarów co 0,5m, rozstaw krawędziaków mniej jak 1,8m i tak samo podparte o bloczki M6.
Pytanie jest takie:
- czy taka konstrukcja z dwóch/trzech bloczków M6 na wysokość przeniesie cały ciężar tarasu (0,66m3 drewna - czyli jakieś 300kg)?
- czy mimo takiego gruntu jak mam jest szansa na wysadzenia po zimie - jak pisałem 2-5 zim musi wytrzymać?
Cena jaką wyliczyłem powinna zamknąć się kwotą 3500-4000PLN.
Mam to rozrysowana na razie na kartce więc zeskanuje jutro i wrzucę skan rozstawienia.