MagdalenaGK
18:10, 22 maj 2018
Dołączył: 22 maj 2018
Posty: 1
Witajcie,
niestety nie znalazłam nigdzie odpowiedzi na mój problem związany z trawnikiem dlatego zdecydowałam się zarejestrować na tym forum i będę bardzo wdzięczna za udzielenie pomocy.
Mam trawę z rolki, położoną około 2 lata temu. Przez pierwszy rok była idealna, gęsta, zdrowa, zielona. Nawet w zimie. W tym roku, po zimie, zaczęło się dziać coś złego, wzdłuż ogrodzenia zrobiły się zupełnie gołe place, jakby trawa "umarła". W niektórych również na środku miejscach mocno się przerzedziła, jakby uschła/zmarzła? Po przeczytaniu wielu porad na różnych forach postanowiłam przede wszystkim się nie przejmować tylko spróbować ją zregenerować. Zrobiłam wertykulację, aerację, usunęłam zeschniętą trawę i zrobiłam dosiewkę nowej trawy. Dosiewka ta była od razu z nawozem.
Efekt był widoczny już po 2 tygodniach, trawa szybko odżyła, w pustych miejscach odrosła, zazielenił się cały trawnik i co ważne - wszystko w tym samym kolorze. Kiedyś jak kupiłam nasiona samej trawy żeby dosiać w jednym miejscu to wyrosła trawa ciemno zielona która mocno się odznaczała.
Uznałam, że wszystko idzie ku dobremu i za kilka tygodni będę miała znowu piękny, gęsty, zielony trawnik. I poniekąd tak było i tak jest ale nie wiem dlaczego w niektórych miejscach pojawiło się takie coś jak na zdjęciu. To się pojawiło dosłownie w jeden dzień a co gorsza nie chce zniknąć. Trawa jest już po kolejnych 2 koszeniach a ten biały/srebrny nalot nadal jest. Myślałam, że to może od tego nawozu który był razem z nasionami ale ten "nalot" jest nawet w miejscach gdzie nie robiłam dosiewki. Martwię się, że za chwilę będzie na całym trawniku czego bardzo bym nie chciała bo włożyłam naprawdę dużo pracy, żeby zregenerować mój ukochany trawnik
Będę bardzo wdzięczna za poradę co to może być i jak się tego pozbyć...
niestety nie znalazłam nigdzie odpowiedzi na mój problem związany z trawnikiem dlatego zdecydowałam się zarejestrować na tym forum i będę bardzo wdzięczna za udzielenie pomocy.
Mam trawę z rolki, położoną około 2 lata temu. Przez pierwszy rok była idealna, gęsta, zdrowa, zielona. Nawet w zimie. W tym roku, po zimie, zaczęło się dziać coś złego, wzdłuż ogrodzenia zrobiły się zupełnie gołe place, jakby trawa "umarła". W niektórych również na środku miejscach mocno się przerzedziła, jakby uschła/zmarzła? Po przeczytaniu wielu porad na różnych forach postanowiłam przede wszystkim się nie przejmować tylko spróbować ją zregenerować. Zrobiłam wertykulację, aerację, usunęłam zeschniętą trawę i zrobiłam dosiewkę nowej trawy. Dosiewka ta była od razu z nawozem.
Efekt był widoczny już po 2 tygodniach, trawa szybko odżyła, w pustych miejscach odrosła, zazielenił się cały trawnik i co ważne - wszystko w tym samym kolorze. Kiedyś jak kupiłam nasiona samej trawy żeby dosiać w jednym miejscu to wyrosła trawa ciemno zielona która mocno się odznaczała.
Uznałam, że wszystko idzie ku dobremu i za kilka tygodni będę miała znowu piękny, gęsty, zielony trawnik. I poniekąd tak było i tak jest ale nie wiem dlaczego w niektórych miejscach pojawiło się takie coś jak na zdjęciu. To się pojawiło dosłownie w jeden dzień a co gorsza nie chce zniknąć. Trawa jest już po kolejnych 2 koszeniach a ten biały/srebrny nalot nadal jest. Myślałam, że to może od tego nawozu który był razem z nasionami ale ten "nalot" jest nawet w miejscach gdzie nie robiłam dosiewki. Martwię się, że za chwilę będzie na całym trawniku czego bardzo bym nie chciała bo włożyłam naprawdę dużo pracy, żeby zregenerować mój ukochany trawnik

Będę bardzo wdzięczna za poradę co to może być i jak się tego pozbyć...

