WeronikaH
12:06, 23 maj 2018

Dołączył: 23 maj 2018
Posty: 3
Bardzo zaluje ze ogrodowisko znalazlam na etaie ostatnich szlifow w ogrodzie ale jeszcze wszystkiego nie posadzilam, wiec jeszcze pare dobrych rad sie przyda. W skrocie: domek w Sulejowku (sypialnia podwarszawska, niskie domki z malenkimi ogrodami). W cenie zakupu polowy kawalerki rozbudowalismy dom tesciow, w ktoryn na jednej kondygnacji mieszkamy my (2+2) a na drugiej tesciowa. Generalnie mam wolna reke co do ogrodu ale chcialabym uszanowac zielen zastana. Ogrodek jest malenki 20 x 20 m minus dom 9 x 9 i minus garaz), dodatkowo rozplanowanie utrudnia koniecznosc wygospodarowania 2 miejsc arkingowych poza garazem. Podjazd czesc za domem wychodzi na wschod, przedogrodek na zachod, podjazd od polnocy ale dobrze doswietlony rano i po poludniu, przesmyk z boku domu od poludnia. Gleba piaszczysta. No to lecimy. Bylo tak:
a jest tak
ze wzgledu na sentyment i roslinnosc zastana onspirowalam sie ogrodami angielskimi. W miejscu gdzie leza kantowki od piatku bedzie zielona ukosna kratka drewniana i powojniki, a smietnik oslonia dwa ploty pelne. Miejsce parkingowe chce wylozyc kratka i posiac trawe. Rododendrony musze usunac, przeszkadzaja w parkowaniu. Po konsultacji z kierowca moze beda wzdluz kratki od strony polnocnej.
(Cdn)






a jest tak



ze wzgledu na sentyment i roslinnosc zastana onspirowalam sie ogrodami angielskimi. W miejscu gdzie leza kantowki od piatku bedzie zielona ukosna kratka drewniana i powojniki, a smietnik oslonia dwa ploty pelne. Miejsce parkingowe chce wylozyc kratka i posiac trawe. Rododendrony musze usunac, przeszkadzaja w parkowaniu. Po konsultacji z kierowca moze beda wzdluz kratki od strony polnocnej.
(Cdn)