Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej » Edycja postu

Ogród w budowie - nieustającej

paniprzyroda 19:47, 14 kwi 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Pomimo przygotowań przedświątecznych i zapewne pracy w ogrodzie i nie tylko, może jakaś fotka się znajdzie
____________________
Dwa ogrody
Katkak 20:53, 14 kwi 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Gabrysiu mam pytanie. Trochę głupio mi pytać o to, bo dla Ciebie, jak i pewnie pozostałych forumowiczów to jest oczywiste, ale na usprawiedliwienie dodam, że wciąż się uczę i m.in po to tu jestem. Otóż : jak to jest z tymi hortensjami? Przycina się je czy nie, a jeśli tak to kiedy? Zawsze myślałam, że nie, ale gdy czytałam wątek o rozmnażaniu hortensji to między wierszami przeczytałam, że jednak się przycina (chyba).Z góry dziękuję z odpowiedź
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Gabriela 21:59, 14 kwi 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Drogie i drodzy, wróciłam wczoraj z ponadtygodniowych wakacji z moimi chłopakami. Byliśmy ponad 3 tys. km od domu, na ciepłej i najbardziej kamienistej wyspie - Lanzarote. więc zdjęć z własnego ogrodu jeszcze nie mam, za to mam zdjęcia stamtąd, uzupełnię wątek w ogrodach świata z ogrodu kaktusowego.
Wszystkie rośliny użytkowe i ozdobne rosną w czarnej i rudej lawie, przypominającej drobny żwirek, a z dzikich roślin kwitły bardzo obficie różne wilczomlecze i aloesy. Niesamowita sprawa, jak rośliny potrafią się przystosować i walczyć o życie na kamiennych, wulkanicznych pustyniach.
Myślę że tak mniej więcej mogła wyglądać kiedyś nasza ziemia, wulkany wybuchały na Lanzarote jeszcze w drugiej połowie XVIII wieku i nadal na głębokości ok. 1 metra jest wrząca lawa.
To zamiast mojego ogrodu parę zdjęć stamtąd, przy czym nie jest to roślinność hotelowa.

To są winnice, notabene wino nie jest rewelacyjne i nie warto obciążać nim walizki. Mimo tego, dużo jest boteg i miejsc gdzie można go próbować i kupić.



Na lawie coś rośnie.



Wspomniane wilczomlecze



Nawet tutaj, nad El Golfo pojawiają się rośliny, chociaż wydaje się to nieprawdopodobne.



A niektóre widoki są bardziej "cywilizowane" i przez to niemniej piękne.





____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 22:01, 14 kwi 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Mala_Mi napisał(a)
Gabrielo .. 3 ośmiały skiełkowały.... liczę na resztę.....


Jak wyjeżdżałam pond tydzień temu, to też miałam tylko trzy z całego rządka, a jak wróciłam, to już jest cały rządek, więc i od Ciebie spodziewam się dobrych wieści.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 22:01, 14 kwi 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
paniprzyroda napisał(a)
Pomimo przygotowań przedświątecznych i zapewne pracy w ogrodzie i nie tylko, może jakaś fotka się znajdzie


Jak widzisz ani przygotowań, ani pracy w ogrodzie, tylko lenistwo, bardzo przyjemne.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 22:05, 14 kwi 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Katkak napisał(a)
Gabrysiu mam pytanie. Trochę głupio mi pytać o to, bo dla Ciebie, jak i pewnie pozostałych forumowiczów to jest oczywiste, ale na usprawiedliwienie dodam, że wciąż się uczę i m.in po to tu jestem. Otóż : jak to jest z tymi hortensjami? Przycina się je czy nie, a jeśli tak to kiedy? Zawsze myślałam, że nie, ale gdy czytałam wątek o rozmnażaniu hortensji to między wierszami przeczytałam, że jednak się przycina (chyba).Z góry dziękuję z odpowiedź


Nie ma głupich pytań.
Hortensji ogrodowych, takich jak moje niebieskie, w ogóle się nie przycina, usuwa się wyłącznie przekwitnięte, suche wiosną kwiaty na czubkach i pędy suche, przemarznięte całkowicie i lepiej robić to później niż za wcześnie.
Wymyślono już odmiany, które kwitną na jednorocznych pędach, więc czekamy aż się upowszechnią, tylko czy będą równie piękne?
Hortensje drzewiaste - np. Anabelle i bukietowe - np. Limelight, można obciąć krótko jesienią, albo wcześnie na wiosnę. ,
Zobacz ten film na ok. 12 minucie:
http://vod.tvp.pl/audycje/styl-zycia/rok-w-ogrodzie/wideo/05042014/14405249
Albo zobacz artykuł w kwietniowym numerze Zieleń to życie, też jest instrukcja ze zdjęciami.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
paniprzyroda 22:07, 14 kwi 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Fotki są i to jakie Pierwsza z nich jest całkiem kosmiczna. Cudne to lenistwo
____________________
Dwa ogrody
Monic 22:47, 14 kwi 2014


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
A u mnie marnie kwitną brzoskwinie, choć zima była taka łaskawa - nie wiem dlaczego?
Może wiesz, Gabrysiu?
____________________
mój ogród Monika
Katkak 22:52, 14 kwi 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Gabriela napisał(a)


Nie ma głupich pytań.
Hortensji ogrodowych, takich jak moje niebieskie, w ogóle się nie przycina, usuwa się wyłącznie przekwitnięte, suche wiosną kwiaty na czubkach i pędy suche, przemarznięte całkowicie i lepiej robić to później niż za wcześnie.
Hortensje drzewiaste - np. Anabelle i krzaczaste - np. Limelight, można obciąć krótko jesienią, albo wcześnie na wiosnę.
Zobacz ten film na ok. 12 minucie:
http://vod.tvp.pl/audycje/styl-zycia/rok-w-ogrodzie/wideo/05042014/14405249
Albo zobacz artykuł w kwietniowym numerze Zieleń to życie, też jest instrukcja ze zdjęciami.


Gabrysiu dziękuję Ci bardzo. Obejrzałam, zapamiętałam. W takim razie czy moje dwie Limelight mogę jeszcze przyciąć? Już mają małe listeczki. Chyba mogę, prawda?
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Gabriela 23:04, 14 kwi 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Monic napisał(a)
A u mnie marnie kwitną brzoskwinie, choć zima była taka łaskawa - nie wiem dlaczego?
Może wiesz, Gabrysiu?


Może wysiliła się z owocowaniem w zeszłym roku? Ta moja, rosnąca przy domu ma dużo mniej kwiatów po zeszłorocznym szaleństwie owoców. Trzeba by przerzedzać zawiązki, żeby drzewo się nie wysilało nadmiernie.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies