Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy » Edycja postu

Pokaż wątki Pokaż posty

ogród (nie)Mocy

Dragonka 11:27, 10 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Anuśka, trzeba być przygotowanym Cisy by rosły a resztę bym mogła ogarniać, spokojniejsza bym była
Podoba mi się ten pomysł ze skrzynką, bardzo nawet. Teraz wszystko wyrzucam do śmieci a po co marnotrawić takie skarby.. Mam już 'kupę z cytrynowych gigantycznych aksamitek- sczerniały, może za jakieś pół roku się rozłożą, mogę chyba sypać na nie te odpadki? O ziemniakach nawet wiem i cytrusach tez - chyba chodzi o to, że są silnie nawożone/konserwowane ?

Dzięki za info o karmniku, widziałam u kogoś i wydał mi się idealną alternatywą, ale słucham się Ciebie bez gadania, karmnik- out
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 11:28, 10 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Lodzia napisał(a)
O tych cisach Basiu myślisz?
Też już powoli szukam, choć liczę, że bliżej wiosny pokaże się więcej ogłoszeń lokalnie.

Dokładnie tak Ta sadzonka ze zdjęcia głównego ładna jak na moje niewprawne oko a i cena myślę, że przyzwoita.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Zana 11:31, 10 sty 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
No, ale jeżeli aksamitki były z nasionami to będziesz potem miała aksamitkowe pola na rabatach.
Ja to już jestem tak walnięta z tymi odpadkami, że wszystko co się nadaje na kompost składuję w wielkiej torbie na balkonie. Teraz jest zimno, to tam nic nie gnije i nie butwieje, tylko się ładnie składuje. Przy okazji tzw. kontrolnego wyjazdu na działkę wszystko wyląduje w kompostowniku. Przez cały grudzień zbierałam tak samo odpadki i wywiozłam na początku stycznia. Sporo mi się tego uzbierało.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
makadamia 11:32, 10 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Obierek od ziemniaków się nie kompostuje ze względu na ryzyko zarazy ziemniaczenej. Nie przestrzegam tego zakazu, bo nie mam warzywnika.
Cytrusów się nie kompostuje bo są pryskane środkami spowalniającymi dojrzewanie - a więc kompostowanie też. Wyjątkiem są banany. Tzn.: też są pryskane, ale polecane bardzo jako źródło potasu (mam nadzieję że nie pomyliłam nic) pod róże. Jak mogą być pod róże, to do kompostu też.
Z kompostu to najwięcej mi kiełkują pomidory

A, jeszcze skorupki od jajek też są polecane pod wapniolubne rośliny np lawendy. Ja je wrzucam do kompostu, tylko że one się bardzo wolno kompostują i potem miałam skorupki w trawniku, więc wzięłam się na sposób, zbieram do oddzielnego pudełka i jak się podsuszą to mielę blenderem na pył
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Zana 11:36, 10 sty 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Skórki od bananów aktualnie suszę na grzejnikach, będą dla róż na wiosnę.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
makadamia 11:40, 10 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Nie ma co, jak człowiek się wkręci, to mu naprawdę palma odbija
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Dragonka 11:43, 10 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190

matko Asia, gdzie Ci się to wszystko w głowie mieści! Wiedziałam, że dzwonią tylko nie w którym kościele a ja myślałam, że pryskają, żeby się w drodze nie psuły i że to szkodliwe raczej, ale zapamiętam, że cytrusy sio z kompostownika i pyry też.
O skorupkach i lawendzie słyszałam-zawsze je zostawiam żeby obeschły a potem tłukę na drobno i sypię pod lawendę, ładnie mi kilka krzaczków bidek takich się odbiło.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Zana 11:44, 10 sty 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
makadamia napisał(a)
Nie ma co, jak człowiek się wkręci, to mu naprawdę palma odbija


Rozumiem, że to do mnie
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Dragonka 11:44, 10 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Zana napisał(a)
Skórki od bananów aktualnie suszę na grzejnikach, będą dla róż na wiosnę.


co robisz? na kaloryferze, skórki? heheh, już sobie wyobrażam minę mojego eMa a takie 'świeże' róże tez papu czy wolą suszki?
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
makadamia 11:47, 10 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Dragonka napisał(a)

matko Asia, gdzie Ci się to wszystko w głowie mieści! Wiedziałam, że dzwonią tylko nie w którym kościele a ja myślałam, że pryskają, żeby się w drodze nie psuły i że to szkodliwe raczej, ale zapamiętam, że cytrusy sio z kompostownika i pyry też.
O skorupkach i lawendzie słyszałam-zawsze je zostawiam żeby obeschły a potem tłukę na drobno i sypię pod lawendę, ładnie mi kilka krzaczków bidek takich się odbiło.


Bardzo dobrze Ci się wydawało
A jeżeli już mielisz skorupki pod lawendę, to - witaj w klubie

Anula - tak, to do Ciebie. Ty rozkładasz skórki bananowe po kaloryferach, ja ustawiam pudełka na jajka - niedługo nas rodziny na taczkach wywiozą
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies