Anek, ja to bym musiała z cyckiem

bo tyle czasu Anatol bez nie wytrzyma a butlą jeszcze nie pora!a z całą bandą nie dam rady bo to dla mnie mordownia!zapytaj Hanię

a znów zostawić ich w chałupie i samej to sama bym zwariowała bo bym ciągle myślała co robią!tak to jest, NIESTEY, jak się ma małe dziecioki-sama wiesz, chyba?

niech no troszkę podrosną i będę "Bywać"


Ale kieliszeczek za mnie wypijcie...WSZYSCY bez wyjątku!-o i jeszcze zdjęcie zróbcie jak pijecie moje zdrówko!PROSZU!!!!!!!!!!