Wiesz, to wszystko zależy jak bardzo chcesz się zasłonić i ile masz miejsca.
Mogą być graby kolumnowe - nie trzeba ich za często ciąć, może być żywopłot z grabów zwykłych kub z buka - tu już częściej sekatora trzeba będzie uzywać.
Mogą być choiny...ale to już zależy ile masz tam miejsca. Świerk serbski. Wszystko trzeba ciąć aby uformować szpaler
Magda co ty piszesz a jakie masz tuje że je skubiesz. Ze szmaragdami nic nie trzeba robić poprostu nic.
Mam sporo szmaragdów i jedynie 2 lata temu zostały wyrównane. Mam też brabanty te trzeba przycinać przynajmniej raz w roku aby się zagęściły.
Śmieciuchy? Tylko wiosna po zimie przygrabiam co odpadnie. A które rośliny nie śmiecą jak nie śmiecą to trzeba plewic. to tyle.
Przede wszystkim Aniu witam wśród zakręconych ogrodowo.
Napisałaś że chcesz od płotu posadzić tuje, trawę gracilimus i hortensje. Jeszcze jest jedna trawa podobna do gracki jest szara to odmiana grać...nie pamiętam teraz nazwy. Zobacz jeszcze trawę Memory.
Za nim zrobisz zakupy to przejrzyj parę ogrodów aby zorientować się nad doborem roślin.
Jeżeli się zdecydujesz na szmaragdy musisz ogłoszenia płotu do pnia zachować odstęp ci najmniej od 80cm do 1 m aby móc w razie czego wejść między tuje i parkan.
Przyszło mi jeszcze do głowy aby wziąć pod uwagę zamiast Tuji choinę kanadyjska jest bardzo ładna ażurowa, ale więcej miejsca zabiera.
Polecam bo mam to wszystko o czym napisałam.
Bardzo dobry zamiar.
Masz duże pole do popisu obsadzając ogród etapami.
Elu, mam Brabanty.
Śmiecą, że aż strach. Zwłaszcza jak zaczną szyszki wypuszczać.
Mam też tuje bowling i te faktycznie nie śmiecą ale na żywopłot się nie nadają.
Pamiętam jak Malkula psioczyła, gdy musiala z mamą skubać thuje. Wiesz to też zależy co kogo denerwuje...
Jak tylko dam radę to swoje wywalę. (jak znajdę czas)
Co do brabantów,to zgadzam się całkowicie..jest z nimi trochę roboty,cięcie,czyszczenie,brzydkie po zimie i jeszcze te paskudne szyszki..gdybym miała jeszcze raz wybierać drzewka na żywopłot to w życiu nie byłby to Brabant
Mam też żywopłot ze Szmaragdów noo i tu jest baja śliczne.. zieloniutkie.. nie śmiecą..puki młody to nawet ciąć nie trzeba i jest świetnym tłem dla innych roślin
Ja też mam brabanty ponad 200 szt i nie mam z nimi kłopotu. Jedynie je nawożenie jeden raz w sezonie przycinam i podlewam nawadnianie kropelkowe. Jak mają sucho to kwitną wytwarzają dużo owocników to ich obrona przed przetrwaniem. Wiosna po zimie grabie igliwie i to wszystko. Każda roślina trzeba się opiekować.
Przy szmaragdach nie ma żadnej pracy oprócz podlewania. Szmaragdów mam ponad 100 szt.
Elu a w jakim terminie tniesz brabanty? Ja swoje zawsze cięłam dwa razy w roku..marzec i sierpień..strasznie szybko rosną ..mam nadzieję że troszkę zwolnią z tym wzrostem