Emocje jeszcze nie opadły...Bardzo się cieszę,że poznałam tyle pozytywnych ,pełnych energi ogrodowiskowych ludzi My jeszcze w podróży,więc zdjęcia będą późno.Były zakupy ,wymianki,więc bagażnik zapakowany zieleninką
Dotarliśmy teraz do domu, było wspaniale, żal się było rozchodzić i dopisali Wszyscy
Dziękuje Wam Kochani za wspaniały dzień A zakupów całkiem sporo
Jak się ogarnę to zrzucę zdjęcia
Ależ FAJNIE było!
Dziękuję wszystkim.
Oby jak najwięcej takich radości.
A ile wzruszeń
Zdjęć nie robiłem bo nie potrafię ale liczę na Wasze fotorelacje.
Targi tak jak Mira pisała nie tylko roślinne, ale niektóre stoiska były ciekawie przygotowane np. nie sposób było przejść obojętnie obok ciemierników
Agania wybiera dla Siebie, ja juz po zakupie, ceny wyższe niż w Krakowie ostatnio widziałam, ale niektórych tam nie było, a tu tak
i inne rośliny
ten motyl mi sie podobał bardzo, ale nie mam dla niego ściany
ostatecznie po dwóch godzinkach wróciłam się targować o tego kogucika i zamieszkał w Szmaragdowej