Dominika, dawno mnie u Ciebie nie bylo i zowu zachwycasz kobieto Piekne zdjecia ogrodu. Tak trzymaj. Twoja wizytowka to perfekcjonizm. pozdrawiam wakacyjnie
Podkładam z obu stron obwódki materiały ochronne. Moja ulubiona podkładka to niebieski worek z brezentu- jest sztywny, więc łatwo zsypać ścinki do wiadra.
Mam kule wkoło domu na różnych stanowiskach i wszystkie sobie radzą. Te duże kule ze zdjęcia mają popołudniowe słońce, glinę i mokro. Opryski robię ostatnio bardzo rzadko i są to opryski zwalczające problemy, a nie prewencyjne. Pryskałaś swoje na grzyba czy czekasz i obserwujesz?
Dziękuję Kochana, też mocno ściskam. Córcia nie daje odetchnąć: jakoś od początku zamiast chodzić-biega, więc plewieniem zajmuję się rzadko, za rzadko. Ale chwastom odpuszczam,bo, w przeciwieństwie do mojej Córci, one nie uciekną...