Basiu, ja też zostawiam siewki firletki. I stipy. I werbeny
.
Dzięki Kasiu
. Siewki firletki bardzo łatwo się wyrywa (tak tylko piszę
).
Lidka, jeśli posadzisz u siebie te łatwo siejące się, to owszem, jest możliwość, ze wysieją się w trawniku. Rudbekia, czy stipa w kostce to normalna sprawa. Ostatnio werbenę znalazłam na schodach do domu
.
Ale przy częstym koszeniu trawnika, problem zniknie.
Haniu, masz rację, dodam, że firletkę chyba najłatwiej usunąć z tych wszystkich łatwo siejących się
Alicjo, dziękuję
Asia, rzeczkę werbeny i rabatę z pniami bardzo lubię
. W tym pniu z dziurą mam zamiar posadzić powojnika, żeby go obrósł
.
Kasia, dzięki
. Duży ogród to możliwość pofolgowania sobie z różnymi roślinami. Ale z drugiej strony, to baaardzo dużo pracy.
Aniu, nie przewidzisz, gdzie co się wysieje
. Wystarczy sprzyjający wiatr, albo pies/ptak który przeniesie nasiona.
Mam tak z trybulą leśną. Posadziłam ją przy bramie. A teraz znajduję siewki za domem. Co na pewno nie jest obok
.