Myślę abyś się nie stresowała, pan, który będzie robił zapewne doradzi. My po prostu testowaliśmy, regulowaliśmy i wyszło Tak jak pisałam u mnie, jak trochę poleci na rabaty, a będziesz podlewała wcześnie rano to nic się nie stanie.
Rano rośliny są wychłodzone po nocy, nie dostają szoku termicznego od zimnej wody i do czasu jak słońce będzie grzało liście wyschną i nie popali ich. Co do grzyba to zależy jakie rośliny, u mnie jedynie bukszpan tego nie lubił, ale to wiadomo, reszta nie narzeka