Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 11:52, 13 kwi 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10222
Dzisiaj przyszło powiadomienie o dostępności supertunii!!! Sześć sadzonek Jazzberry zamówione! .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Kokesz 13:14, 13 kwi 2024


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6693
Judith napisał(a)
Dziewczyny, przesyłanie sobie zaatakowanych roślin nie jest chyba dobrym pomysłem… Pomogłybyście szkodnikowi się przemieszczać…

Ja swoją walkę mam za sobą.
Kilka lat temu walczyłam o kule wyhodowane na własnej piersi oraz o egzemplarz zastany na działce - walec wysokości 2 metrów i średnicy ponad metr.
Z moich doświadczeń - walka przynosi rezultaty tylko wtedy, gdy jest permanentna. Bez urlopów, bez dłuższych nieobecności. Nieustanne lanie silnej chemii. Uznałam, że ta walka nie ma sensu.
Nie ma też czegoś takiego, jak pryskanie zapobiegawcze - wynika to wprost ze sposobu działania specyfiku: roślina jest zabójcza dla gąsienic tylko 2-3 tygodnie po pryskaniu. Zatem jeśli przy dwukrotnym pryskaniu w sezonie nie ma ćmy, to znaczy, że nie byłoby jej także bez pryskania .
Ja nie chciałam tej walki i ciągłego narażania się na kontakt z chemią, dlatego dla mnie bukszpany przestały istnieć. Te, których ćma nie zeżarła - zostały i wiedziałam, że prędzej czy później przyjdzie czas się pożegnać. Co właśnie nastąpiło i otworzyło pole do zmian .

No to lecę do tych zmian życząc Wam miłego weekendu w ogrodzie lub poza nim .


Nie zgodzę się.
Nie leję ciężkiej chemii, zwalczam gąsienice Lepinoxem. To środek bezpieczny. Nie pryskam zapobiegawczo bo to nie ma sensu.
Pryskam tylko wtedy gdy są gąsienice. Np teraz są mini mini i właśnie dziś się z nimi pożegnam
Na wakacje wyjeżdżam co roku, akurat w tym czasie nie ma nalotów ćmy

Nie wysłałabym buksów z ćmą to jasne, ale zjedzone nawet mocno
i bez ćmy bym przygarnęła

Ciężkiej chemii też mówię nie

Każdy może mieć swoje racje, rozumiem to, szkoda mi było tylko takich ładnych kulek
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
An_na 13:20, 13 kwi 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1617
Judith napisał(a)
Dzisiaj przyszło powiadomienie o dostępności supertunii!!! Sześć sadzonek Jazzberry zamówione! .

Będzie Pani zadowolona
____________________
Ania**Ania na Żuławach
Judith 15:27, 13 kwi 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10222
Renata, piękne są Twoje buksy .
Tak jak piszesz - każdy podejmuje decyzje we własnym ogrodzie. Ja napisałam o swoich nie próbując przekonać nikogo do swoich racji .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 15:29, 13 kwi 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10222
An_na napisał(a)

Będzie Pani zadowolona

Tej odmiany jeszcze nie miałam. W zeszłym roku była Bubblegum, w tym wzięłam Jazzberry z uwagi na bardziej intensywny kolor .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 20:29, 13 kwi 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10222
Były buksy, nie ma buksów
Cały dzień zajęło mi przerobienie rabaty.
Buksy wykopałam wczoraj, dzisiaj trzeba było usunąć żwirek, przesunąć ekobordy, zrobić kanciki, żeby ekobordy równo dopasować, wysadzić wszystko z rabaty, żeby potem posadzić w innym miejscu, przekopać, dodać kompostu oraz posadzić dodatkowo żurawki i hortensje Little Lime zabrane z rabaty, nad którą będzie rozkmina . Położyć kartony i posypać korą.

No i tak było po kolei:


Usunięte buksy i wybrany żwirek:


Kopanko:


No i porobione (są tu molinie Heidebraut, żurawki, hortensje i miskanty. Jesienią dodam tulipany.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
An_na 20:42, 13 kwi 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1617
Teraz na huśtawkę i proszę się poklepać po pleckach
Pięknie jest
____________________
Ania**Ania na Żuławach
Judith 20:46, 13 kwi 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10222
An_na napisał(a)
Teraz na huśtawkę i proszę się poklepać po pleckach
Pięknie jest

Huśtawka przechodziła dzisiaj zabiegi odmładzające w wykonaniu małżonka . Jutro zasiądę
Dziękuję, Ania .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
An_na 21:03, 13 kwi 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 1617
Naszą huśtawkę też czeka lifting, tylko "casu mało kruca bomba"
To Ema robota, a on rzadko w domu i wcale niewyrywny
____________________
Ania**Ania na Żuławach
MartaCho 21:45, 13 kwi 2024

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2247
Zachwycam się zawsze tymi Twoimi metamorfozami zapiętymi na ostatni guzik, na zamek z golfem wręcz- wyczyszczone, wysypane korą, tip top super extra!
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies