Raczej nie w rządku. Magnolia odpada, za długo musiałabym czekać na efekt. Poza tym się zraziłam po Gience .
Dereń, hmmm... Ale to wciąż średnie piętro...
Rozwazalam to, ale tam w średnim pietrze jest gęsto i nie prezentowałaby się. Jedyne miejsce do posadzenia tam drzewek to między hortensjami, dlatego myśle o szczepionych Pissardi.
Prukowiec jest bordowy, ale Pissardi byłyby kilkanaście metrów od niego, zatem myśle, ze nie za dużo. A może jednak za dużo...?
No właśnie widziałam u Ciebie tego Kanzana. Chyba by pasował - zielony i inny kształt niż to co w sąsiedztwie...
Ale jeden czy dwa? (kurde, no naprawdę jakaś pomroczność mnie ogarnęła )
Na tej bez koloru poprzestanę na pierwotnym pomyśle czyli dwie Pissardi.
Natomiast nad Kanzanem na żółtej dumam. Nad jednym. Chyba to może być dobry trop... Twoje są piękne, pokrój i kole też chyba byłyby OK. Rozkminka trwa .