Ja także zazdroszczę umytych kaloszy jednakże napracowałaś się bardzo w tym sezonie i czas na odpoczynek to że coś wymyślisz to oczywiste i z pełną energią wkroczysz w nowy sezon. A może jednak nie, uznasz: teraz jest super bo dla mnie to masz już super
Nie ma raczej innego bordowego niz Atropurpureum. Mnie się wydaje,ze duzy wpływ na przebarwienia ma nie tylko ziemia ale i nawozy jakie sypiemy.
W zeszłych sezonach moje hortki były lepiej wybarwione niż w tym sezonie chociaż kilka odmian zaskoczyło mnie kolorem . W przyszłym sezonie zrobię experyment-sypnę im nawóz tylko na wiosnę a nie jak w tym roku co chwila je dokarmiałam i to różnymi nawozami zobaczymy
To samo dotyczy moich ambrowców- Aga ma piękny czerwony a moje poszły w bordo ale widzę,że teraz pojawia się u nich sporo czerwieni i pomarańczu... może dlatego ,że moje rosną w ziemi lekko gliniastej i stąd inny kolor wybarwienia.
Kaloszki sprzatnięte ale buciory do kopania stoją w blokach