Daria moja brzozowa jest z rozrzuconych hortek . Mam Wim’s Red w trokat następnie mam trzy w linii a później znowu trójkąt . Przy tujach mam trzy w linii, wszystko mam przemieszane z trawami a z przodu dla uzyskanie porządku mam rząd rozchodnikow

Trawy i brzozy były pierwsze a później sadziłam jak popadło . Jedyną uporządkowana rabatą jest ta pod grabami

olciamanolcia napisał(a)

Joann Daria nie może nic dokupić Daria musi wykorzystać wszystko co ma w swoim sklepiku ogrodniczym

No chyba ze ma na stanie owe cisy

Aaa, jeszcze nie znam zapędów Darii
W takim razie nastaw się na seslerie, ona szybko rośnie i potrafi zdobić, jeśli w odpowiednim czasie jest cięta. U siebie obserwuje drugi sezon. Polinka za sprawą cięcia utrzymuje ją zieloną praktycznie cały czas.

DariaB napisał(a)

Próbuję iść tropem rozrzucenia hortek. Mogę wyjść poza prawą skrają wiśnię, tam też mam pustą przestrzeń. Chyba spać nie będę przez tą rabatę. Chciałabym bardziej naturalnie zrobić ale nie potrafię. Ciągle rządkoza i symetrioza

Nie mam takiego cisa na stanie, ale seslerii w takiej ilości też nie

Trudno to ogarnać. Ja drzewa i krzaki sadze w rzedy a byliny staram się rozrzucic. Tylko na razie mam ich za mało i ich nie widać. Dziele sadzonki na maxa.

Trudno sie leczy rządkoze i symetrioze. Ciekawe czy psychiatrzy wiedza o tej
Chorobie ogrodniczek?

Czy ten kierunek jest cokolwiek lepszy? Jeden rodzaj hortensji -lime light, vanilki mogłabym dać albo bardziej w prawo od wiśni albo koło buków na ambrowcową. Albo pomieszać hortensje i np. tu zostawić jedną vanilkę? W tle miscanty, szałwia i perovskie ale może być zamiast perovskiej werbena i krwiściąg.

Daria, na 2,5m będzie Ci taki układ cięzko zmieścić. To znaczy miskanty i hortki tak ale przed hortkami to już nic nie wciśniesz raczej, no może seslerie albo szałwie. Kanzany masz co ile posadzone? Co 3 metry? Weź sobie kartkę w kratkę, przyjmij że 1 kratka ma 0,5m i spróbuj to narysować.
Lżejszy, bardziej naturalny układ uzyskasz "wyjeżdżając" miskantami poza kanzany np. w lewo a hortkami w prawo. Np. coś takiego (sorry, mam słabe zdolności) - kółka to kanzany, gwiazdki pomiędzy to miskanty, trójkąty to hortki, małe gwiazdki to np. szałwie a prostokąt to perowskia.

Daria moja rabata z Hakuro ma prawie 4 m szerokosci i 15 długości… Na 5 metrach ( liczę 2 przęsła ) mam dwie hortensje - dwie Silver Dollar 7 traw- 3 młode trzcinniki i miskanty i dwie rozrzucone rozplenice . Na brzegu są Daniki na mijankę i uwierz mi , że te rośliny robią gąszcz na tym kawałku rabaty.
3 hortki na tym Twoim metrażu to max chyba , ze posadzisz Bobo albo Magical Mont Blank - te są niskie i stosunkowo małe . Limelight to duże hortki , Vanilki tez nie należą do małych . Pinky Winky jest mała i przepieknie się przebarwia ( mam ją w brzozowej)

Podoba mi się jeszcze ta roślinka ale nie wiem co to jest


Potwierdzam, to jest krwiściąg. Ja go mam.

Pozdrawiam

DariaB napisał(a)

Czy ten kierunek jest cokolwiek lepszy? Jeden rodzaj hortensji -lime light, vanilki mogłabym dać albo bardziej w prawo od wiśni albo koło buków na ambrowcową. Albo pomieszać hortensje i np. tu zostawić jedną vanilkę? W tle miscanty, szałwia i perovskie ale może być zamiast perovskiej werbena i krwiściąg.

Mi się ta wersja podoba, aż się zastanawiam, czy nie odgapic u siebie pod pisardii Ale właśnie musisz pomierzyć odległości, czy to zmieścisz. Te 2,5 m to razem z cisami?

Może poustawiaj sobie jakieś przedmioty, które mają udawać rośliny, zrób odpowiedni zapas na rozwój w przyszłości i zobaczysz ile i co zmieścisz Mnie najlepiej podobała się pierwsza wersja tylko aby nie było tak formalnie rozrzuciłabym kulki mieszając z fioletowymi szałwiami, czy co tam chcesz Jeśli są kwiaty i byliny, a nie same iglaki to nie wiem czy widać jakąś symetrię, jest porządek po prostu Tylko ja mam skrzywienie na tym punkcie więc jestem nieobiektywna

Lidko, Joanno, Kasiu, Justyno, Ewo, Aniu, Aneto dziękuję, że zaglądacie i chce się Wam czytać te moje wypociny! Klejenie ogrodu z roślin, które się już ma, czasami posadzonych bez sensu, ładu i składu do prostych nie należy tym bardziej gdy nie ma się wiedzy o roślinach, zna się ich znikomą część.
Tak jak Anda zauważyła chciałabym osiągnąć efekt naturalny ale idzie mi ciężko, mam zapędy do sadzenia w rządkach, ciężko mi otworzyć wyobraźnię bo po prostu mam za małą widzę i za mało w życiu ogrodów widziałam z drugiej strony nie chcę się spinać i każdego potknięcia traktować jak życiowej porażki, ogród to ma być zabawa, radość, uciecha, a nie stres, że coś nie wyszło jestem tu żeby się uczyć i cieszyć moim ogrodem i Waszymi również

Po tym przydługim wstępie do meritum
Pobawiłam się jeszcze w programie i uznajmy, że to co nabazgrałam jest szkieletem, on będzie wypełniany. Hortensje już mam - 6 krzewów, nie pozbędę się ich, muszę im znaleźć miejsce.
Zacznijmy od lewej, skrajnie bukowa - z ławeczką planowana ambrowcowa.

po lewej od ławeczki buk, po prawej ambrowiec. Za ławeczką miscanty - mam gracilimusy. Po bokach dwie hortensje vanilki, to szkielet, do wypełnienia bylinami. Na prawo od ławeczki rosną już róże okrywowe białe, raczej bym ich nie chciała teraz ruszać, między nimi jest bodziszek rosanne.
Dalej na prawo, rabata z Kanzanami, to mój widok z okna kuchennego ale również z salonu.

W tle miscant Morning light, jeden rodzaj hortensji Lime light, w projekcie perovskia ale równie dobrze może być werbena. Kulki daniki i hakonechloa, zamiast może być sesleria. Szałwia Caradonna i sadziec bo w programie nie ma krwiściągu.
Przedłużenie kanzanowej w stronę zagajnika brzozowego - to widok centralnie ze stołu i salonu. Rosną tam już 3 krzewuszki minor black, dwie laurowiśnie otto lyken i werbena. Trochę te roślinki przegrupowałam i dołożyłam trzecią hortensję vanilkę, wyszło co wyszło
jeszcze jest kawałek rabaty do uzupełnienia.

Szerokość rabaty 2,5m długość od bukowej do brzozy youngi jakieś 16m. Po całości posadzony cis na żywopłot.
Czekam na Wasze uwagi

Zmęczyłam się teraz idę szykować urodziny dla córki