A dziś było dużo roboty, a takiej co nie widać. Dlatego nie ma zdjęć

Na grządkach warzywnych:
- wyrównałem teren pod pomidory, papryki i cukinię
- posadziłem pory i selery z rozsady
- wysiałem buraki i fasolkę szparagową
- zrobiłem podpory dla fasoli tycznej i posiałem

Do tego posadzona borówka amerykańska w miejscu jednej, co padła. Taką jamę wykopałem, że worek 80l torfu kwaśnego poszedł

W biedrze są borówki. Różne gatunki. Zastanawiam się czy kilku szt różnych nie kupić i czy nie upchać je na nowej rabacie.
Typowego warzywnika ani jagodnika nie mam i nie chcę. Ale jakby sobie rosły pomiędzy roślinami?

Co myślisz?
Torfu z gliną i korą bym im namieszała.

LIDKA napisał(a)

W biedrze są borówki. Różne gatunki. Zastanawiam się czy kilku szt różnych nie kupić i czy nie upchać je na nowej rabacie.
Typowego warzywnika ani jagodnika nie mam i nie chcę. Ale jakby sobie rosły pomiędzy roślinami?

Co myślisz?
Torfu z gliną i korą bym im namieszała.

Jak najbardziej, są ładne jak kwitną i jesienią przebarwiają się liście na bordowo. A do tego owoce

Ja mieszałem ziemię wybraną z dołka w równej porcji z torfem kwaśnym. Dodawałem sporo kory sosnowej. Torf to tylko z nazwy, ale taka sama tendencja do skurczu. Dlatego muszę mieszać z rodzimym piaskiem.

Mogłem zbadać odczyn płynem Helliga, teraz mnie olśniło

W końcu i ja coś kupiłem

Jeszcze coś do doniczek

Ale będzie kolorowo

Doczytałam, że pracowałeś w ogrodniczym. Obecnie już nie? Na pewno wyniosłeś dużo wiedzy praktycznej z tej pracy

Angelika95 napisał(a)

Doczytałam, że pracowałeś w ogrodniczym. Obecnie już nie? Na pewno wyniosłeś dużo wiedzy praktycznej z tej pracy

To była moja pierwsza praca, może za dużo powiedziane, że ogrodniczy. Pracowałem w markecie budowlanym na dziale ogród. Zawsze dużo wiedzy zostało, ale akurat nie tej praktycznej. Najbardziej się podszkoliłem w nawozach i środkach ochrony roślin. Było sporo obsługi klienta, doradzctwa, jak i pracy fizycznej typu rozłożenie towarów, podlewanie roślin, czy dowiezienie palet z ziemią.

Teraz zupełnie praca nie związana z ogrodnictwem.

An_na napisał(a)

Ale będzie kolorowo

Tak, stawiam na mocny kontrast Od dawna chciałem tego wilca (Ipomea) i w końcu kupiłem. Lubię go w parach z białymi kwiatami. A tutaj wybrałem bardziej coś pod warunki. Okno jest w półcieniu, stąd fuksja i pelargonia pasiasta (ich też dawno nie miałem)

Miałam dwa lata temu wilca z supertunia Vista bubblegum. Wystawa wschodnia. Fajnie wyglądało to połączenie.
W tym roku kupiłam go na taras,lubi słońce, ale na mojej patelni go przypalało.
Dziś trafił na parapet wschodni

Stacjonarnie nie widziałam nigdzie tej ciemnej odmiany, a fajnie wyglądają razem.