No z tym handlem to naprawdę masakra... ech te czasy. Moja czereśnia się zbiera do kwitnienia, druga sadzona rok temu chyba ani jednym kwiatkiem nas nie zaszczyci. Trudno, może za rok Miłego dnia!!
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Przesyłka przyszła w ciągu 24 godzin. Na razie wrażenia pozytywne. Takich brzoskwiń/nektaryn wypasionych jeszcze nigdy nie kupiłam. Zobaczymy jak to się dalej potoczy. Inne drzewka typowych rozmiarów. Wszystko oprócz morwy czarnej posadzone. Zastanawiam się nad miejscem dla niej.