Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Hirutkowy raj:))

Pokaż wątki Pokaż posty

Hirutkowy raj:))

Krys 18:25, 12 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Nikita napisał(a)


Krysiu, ja muszę chyba zerejestrować sobie wizytę u okulisty !!! Ja tego cyprysika u ciebie nie widziałam...maleństwo gdzieś się schowało i nie zauważyłam !
Buziaki wielkie przesyłam.


Magda jestes niesamowita,takiego 'maleństwa"w prawie centralym miejscu ogrodu rzeczywiscie mozna nie zauważyc
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Krys 18:26, 12 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
yolka napisał(a)

Dobre


Az tez sie uśmiechnęłam
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Tess 22:13, 12 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12098
Krysiu, sto lat tu nie zaglądałam, a tu takie zmiany!
Pamiętam Twój ogród jako ten, w którym szyszki służyły za wyściółkę rabat (co uważam za super rozwiązanie.
Powierzchnia nowego trawnika mnie zabiła - ależ przestrzenie do ogarnięcia!

Pendulę uwielbiam, ale ciut mało miejsca mu zostawiłaś Mój ma około 25 lat. Zajmuje pół mojego małego ogrodu
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Krys 22:22, 12 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Tess napisał(a)
Krysiu, sto lat tu nie zaglądałam, a tu takie zmiany!
Pamiętam Twój ogród jako ten, w którym szyszki służyły za wyściółkę rabat (co uważam za super rozwiązanie.
Powierzchnia nowego trawnika mnie zabiła - ależ przestrzenie do ogarnięcia!

Pendulę uwielbiam, ale ciut mało miejsca mu zostawiłaś Mój ma około 25 lat. Zajmuje pół mojego małego ogrodu


Tess dzieki za wizyte- zmiany zwiazane z porzadkowaniem i rozluznieniem rabat.Troche cieka mi zabilas z miejscem dla cyprysika,ale moze na zdjeciu tak wyglada on ma sporo przestrzeniu,jak niebylo jeszcze trawnika i obrzezy to wydawalo sie,ze rosnie bardzo wysuniety do srodka,ale juz go nie przesadze ,tylko jak od dolu sie powiksz to usune zurawki i najwyzej wejdzie na trawe z tylu ma ponad 3m do tui.
Teraz nie mam czasu na zbieranie szyszek,sciolkuje kora i kompostem lisciowym a pod kartony. Pozdrawima
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Tess 22:27, 12 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12098
Oj, nie chciałam Cię zmartwić Przecież buźkę wstawiłam.
Pewnie, że jak urośnie, to po prostu wejdzie dalej w trawnik, a z drugiej strony - przytuli się do tuj.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Madzenka 06:54, 13 paź 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Krysiu zime wypełnimy ci na forum
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Psiamama 21:24, 13 paź 2016


Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212
Krys napisał(a)


Aga nie masz za co przepraszac,skad miałas wiedziec.Cóż zycie .....

Cyprysik jest sliczny dzisiaj posadziłam wkoło niego zurawki,które wczoraj dostałam od przyjaciólki,jutro skończe.Cyprysik ma juz na dole prawie 1,80 szer.wysokości dobrze ponad dwa.




Krysiu dziś dokończyłam dopiero twój wątek Zaczęło się od cyprysika a poznałam piękną historię spełniania marzeń, tworzenia, ciężkiej pracy, miłości, pasji i nowych przyjaźni. Naprawdę piękny wątek nie tylko ogrodowo. Kurkami rozbroiłaś mnie totalnie Krysiu wracając do cyprysika to dzięki że go pomierzyłaś. To jest drzewo jak z bajkowego lasu taki duszek. Muszę dobrze przemyśleć miejsce dla niego. Więcej niż 2m na szerokość chyba nie pójdzie? Super mu pasują żurawki w nogach
____________________
Aga-Psiamama;Kulą w płot
jankosia 11:35, 14 paź 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Krysia, potrzebuję wykładu id ciebie Byłam dzisiaj po obornik. Oprócz takiego normalnego cielęcego przywiozłam gołębi - siedmioletni, suchy, nigdy deszczu nie widział. Co teraz? Powiedz mi jak go używać? Namoczyć, zrobić papkę i z nią przekopywać? Czy tylko na gnojówki wiosenne to się nadaje? Mam siedem wielgachnych worów tego i wujek mi mówi że przy moim ogródku to mam zapas na 4-5 lat. Jak to przechowywać? Na zewnątrz przykryte folią czy do garażu? Tomek by się przy tej ostatniej opcji załamał - jeszcze słomy stamtąd nie zabrałam
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Krys 22:47, 14 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
jankosia napisał(a)
Krysia, potrzebuję wykładu id ciebie Byłam dzisiaj po obornik. Oprócz takiego normalnego cielęcego przywiozłam gołębi - siedmioletni, suchy, nigdy deszczu nie widział. Co teraz? Powiedz mi jak go używać? Namoczyć, zrobić papkę i z nią przekopywać? Czy tylko na gnojówki wiosenne to się nadaje? Mam siedem wielgachnych worów tego i wujek mi mówi że przy moim ogródku to mam zapas na 4-5 lat. Jak to przechowywać? Na zewnątrz przykryte folią czy do garażu? Tomek by się przy tej ostatniej opcji załamał - jeszcze słomy stamtąd nie zabrałam


Monika guano giłebie tak jak kurze ma duzo azotu i bedzie za mocne takie od razu do dołka,chociaz siedmioletnie to juz ma mniejsza moc,ale mimo wszystko lepiej byc ostroznym.Ja bym go namoczyla i jak piszesz taka papke zmieszala z ziemia,ale nieduzo.Reszte mozesz zrobic gdzies w ogrodzie pryzme przykryc folia,albo posypac tez troche kompost jak robisz.
Jeden worek zostaw sobie na wiosenne gnojówki.To dostałas skarbu od wujak

a tu znalazłam fajne info

http://www.cannabis.info/pl/abc/10007804-nawozy-domowej-roboty
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Krys 22:48, 14 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Tess napisał(a)
Oj, nie chciałam Cię zmartwić Przecież buźkę wstawiłam.
Pewnie, że jak urośnie, to po prostu wejdzie dalej w trawnik, a z drugiej strony - przytuli się do tuj.


Tess nie zmartwiłas mnie i tak ciągle cos przesadzam,pozdawiam.
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies