To nie dobrze.
Nie wiem czy to pytanie w dobrym wątku. Potrzebuję się odgrodzić od sąsiada. Problem w tym że sąsiad ma ascetyczny wręcz porządek w ogrodzie i w związku z tym nie chcę żeby to była roślina która zrzuca liście bądź będzie znacznie przerastać przez ogrodzenie, bo chcę zachować dobre stosunki z sąsiadami. To jest wystawa południowa, na razie jest tam tylko siatka. Myślę o czymś zimozielonym (może być iglaste) o pokroju kolumnowym, co w miarę szybko rośnie i jest mało problematyczne tzn w miarę odporne na mróz i szkodniki. Żywopłot nie musi być super szczelny ale też nie za bardzo prześwitujący i docelowo jego wysokość chcę utrzymać między 1,5-2m.
Jestem maksymalnie zielona w tym temacie gdyż dopiero rozpoczynam przygodę z ogrodem.
Pod jedną ścianą ogrodzenia chcę dać tuję brabant ale z tego co wiem ona się bardzo rozrasta i od sąsiada chcę coś innego. Myślałam o jałowcu blue arrow ale jest na forum bardzo niepolecany ze względu na jego chorobliwość.
Wszelkie jałowce odradzam po paru latach będziesz je wyrzucala.
Na Twoim miejscu posadziłbym tuje Szmaragd. Tak jak wspomniałaś ma pokrój kolumnowy, jest soczyscie zielona i szybko rośnie. Żywopłot z niej jest bardzo ładny.
Ta tuja różni się od Brabanta więc żywopłot będzie nieco inny.
Zatem Szmaragd wezmę mocno pod rozwagę. Chociaż ze względu na swój odcień zieleni nie przypadł mi do gustu.
A Barberys? Chyba też ma odmiany kolumnowe?
Przypominam: Za waszą radą na przedwiośniu został radykalnie ścięty. Mniej więcej na 20 cm.
Teraz wygląda tak:
Jak widać ładnie się zagęścił i chyba trzeba by go trochę przyciąć i wyrównać? Ile mniej więcej mam go skrócić? W centymetrach a najlepiej obrazkowo Z góry dziękuję.
Zapowiadają w tym tygodniu ochłodzenie, bez upałów i opadów. Idealne warunki na cięcie.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie