Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta

Tosiek 12:18, 29 sty 2012

Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 38
Wandziu ja coraz bardziej boję się o moje róże.Ten mróz nie jest dla nich dobry. Najbardziej szkoda mi piennej .
Dzidka 13:53, 29 sty 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
wanda7 napisał(a)






Zachwycam się nie tylko nasadzeniami , ale i oryginalnymi ścieżkami.
Są cudowne.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
bogumila 19:35, 29 sty 2012


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Dzidka napisał(a)







Zachwycam się nie tylko nasadzeniami , ale i oryginalnymi ścieżkami.
Są cudowne.

Też lubię takie klimaty.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
ircia 19:46, 29 sty 2012


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 1778
Uff, Dzidko, jestem właśnie po rewizycie
Muszę przyznać, że z zapartym tchem przechodziłam ze strony na stronę Twojego wątku. Podoba mi się, że Twój ogród - ma swój charakter i duszę. To się czuje już od pierwszego spojrzenia Widać ogrom pracy, a przede wszystkim serca, jaki na pewno wkładasz w pielęgnację wszystkich swoich piękności.
No i dąb.... Sama poczułam ogromny sentyment do niego. Skojarzył mi się z moim ogromnym i wiekowym orzechem, który rósł w moim poprzednim ogrodzie. Był jego duszą i tworzył w nim specyficzny klimat. Grabienie tej masy liści to oczywiście był ogrom pracy, ale cóż to znaczyło przy wszystkich dobrodziejstwach, które dawał!
Będę śledzić Twój wątek i obserwować, bo uwielbiam właśnie takie ogrodowe klimaty, jakie Ty stworzyłaś
____________________
Ogród Irci
popcorn 19:49, 29 sty 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Witaj,
ścieżki robiliście we własnym zakresie? Pięknie u Was!
pozdrawiam,
Karolina
____________________
Mój nowy ogródek
monteverde 19:52, 29 sty 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
wanda7 napisał(a)
Pamelko, stawiasz się od razu na hasło róża. Jak to miło. Pamiętam, jak rozmawiałyśmy o tych naszych sąsiadujących ze sobą dwóch różyczkach: Patce i Gebruderze. Ale wydawało mi się, że w końcu zrezygnowałaś z przesadzania.
Co do zachwytów nad różami w pierwszym ich roku, to nie mam wielkich oczekiwań. Wiem, że muszą swoje odsiedzieć, tak że nie zamierzam być ani trochę rozczarowana. Będę im wdzięczna już za to, że zechcą się dobrze przyjąć i wypuszczą dużo młodych listków. A może któraś obdarzy mnie nawet kwiatkiem? Choćby jednym?
Danusiu widziałam zarówno twojego Pilgrima, jak i Grahama. I naprawdę nie wiem, który piękniejszy. Gdybym już miała wybierać, to kierowałabym się zdrowotnością, a nie urodą

Ten mnie nigdy nie zawiódł. Czysty, elegancki, klasyczny Chopin





Wanda mnie też nie wygląda ona na Chopina
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
EPODLAS 20:32, 29 sty 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Wandziu, robisz naprawdę świetne zdjęcia. Twój Chopin cudowny, aż się ręka wyciąga żeby urwać. No i ta twoja ścieżka robiona z różnych materiałów. Chcę zrobić podobną, znoszę różne kamienie, mam trochę kostki betonowe, a nawet upatrzyłam sobie przy rozwalonym domu, leży stara cegła. Muszę tylko znaleźć właścicieli może mi trochę dadzą tej cegły. Może się uda.
____________________
Mój ogród
wanda7 22:13, 29 sty 2012


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 787
Tosiek, ja piennych róż w ogóle nie kupuję. W naszym klimacie najcześciej wymarzają prędzej czy później. A szkoda. Bo są wspaniałe, tym bardziej, że pod nimi można by upraiwać rozmaite fajne bylinki. Ale nie martw się, myślę, że akurat w tym roku aż takich mrozów nie będzie i nawet te pienne ocaleją

Dzidka, Bogusia, Karolinko, dzięki za mile slowo co do moich kamiennych ścieżek. Zrobiłam je wlasnoręcznie, po babsku. Mój M przekonywał, że to trzeba robić na podsypce, porządnie itd. Ale zanim by to zrobił, to lata by upłynęły, a ja chcialam mieć na już. A więc zaczełam układać zwyczajnie od razu na piasku i już mija kilka lat, a ścieżki doskonale zdają egzamin.

Irciu, bardzo ci dziękuję za tak miłą wizytę. Orzech, dąb to bardzo podobne drzewa, bo niestety ich liście nie nadają się na kompost, gdyż zawierają garbniki spowalniające rozwój roślin. A zatem kłopoty z ich usuwaniem. No ale, jak sama piszesz, dobrodziejstwa starodrzewu są niesamowite. I jak miło czasem przytulić się do pnia takiego drzewa i poczuć jego żywotną siłę. Zapraszam ciebie jak najczęściej. Ja również będę w twoim wąteczku stałą bywalczynią

Monteverde, ta róża ma wszelkie cechy Chopina. Ciemnozielone, błyszczące i sztywne liście. Barwa kwiatu itd. Jeśli więc to nie Chopin, to KTO?

Bożenko, kamienie zwozimy z calej Polski, skąd się tylko da. Takie prawdziwe, naturalne, wygrzane słońcem. Bardzo je lubię, szczególnie po deszczu, gdy nabierają różnych barw. A cegła rozbiórkowa to także świetny klimatyczny materiał. Jesli masz taką możliwość, to bierz i układaj u siebie
____________________
Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta
wanda7 22:28, 29 sty 2012


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 787
Agapant w donicy.



____________________
Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta
marzena 22:40, 29 sty 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
witaj Wando, właśnie oglądnęłam Twój ogród, napisałam do Ciebie i coś się stało...'zjadło' moją wypowiedź
więc, jeszcze raz... króciutko ... przepiękne liliowce i róże masz, po uroczych ścieżkach można do nich dojść
pozdrawiam
____________________
marzena O....!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies