Beatka... aż jęknęłam... Nie dziwię się, że w piżamce wybiegłaś. Czarodziejsko!

Wspaniałe jesienne widoki

Beatko wszystko cudowne, ale na widok tych brzózek i red baronów aż się uśmiechnęłam . Pozdrawiam

Hogata, tego latania z aparatem w piżamie mi brakowało a ostatnio to robiłam latem

lojalna, tak brzozy w tym słoneczku jak malowane

anka, dziekuję ślicznie

Zielona, u ciebie to dopiero jest czarodziejsko...twój ogród ile młodszy a jak wygląda...

ren133, taka jesień jak dzis da sie lubić - jest słonecznie, nareszczcie

Katkak, złoto jak złoto, ale te czerwienie jesienne... umhhh, to lubię... Red Barony, bergenie, ambrowiec mały, żurawki podświetlone, berberysy... to lubię

Dziekuje wszystkim i pozdrawiam

Łał!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pięknie jest!!!!!!!!!!!!!!!!!
U mnie molinie w tym roku też nie aż tak spektakularne, niższe sporo są,choć nie przesadzałam.
Pozdrówka.

butterfly napisał(a)

Słońce mnie dzis nie zawiodło i swieci od rana.
Bez sniadania, w pizamach, z aparatem

[img

Brzozy w przepięknych masz kolorach, ale mnie dodatkowo zaciekawiła ta roślinka zadarniająca - czy to przywrotnik alpejski?

Jakbym miał takie widoki tez bieglbym w pizamie by je uwiecznić Cudnie!

Agniecha, dzieki za głos w sprawie molinii, juz myslałam ze je "zepsułam"

lindsay, to bodziszek Max Frei, mam nadzieje ze jeszcze bardziej się przebarwi bo wiem że potrafi

Sebek, piżamy i widoki masz - więc?

A ja myslałam że jeszcze przy zachodzie słońca pobiegam ale słońce pokrzyżowało plany...

butterfly napisał(a)

Cudownie, to są zwykłe serby?