Beatko jaka łysa.........jest ślicznie sympatyczna
oj widzę że lawenda i ciebie oczarowała.............
widzę też zmiany w samych zdjęciach, ujęciach i kolorkach
pozdrawiam
Beta, a co Ty tam pod te lawendę nasypałaś? Mam nadzieję, że nie kompost? A może zagęść te róże? Żeby tak ich dużo było, gęsto, łebek przy łebku? Ja tak właśnie zaraz będę robic u siebie. Pierwotny plan za łysy mi się wydał.
No, ładnie się robi, wiadomo że wszystko musi mieć czas żeby podrosnąć.
Między lawendami to ok. 40cm przeznacz, bo inaczej łysa po bokach będzie się robić, chyba że będziesz ją mocno cięła.
A tam, za ostróżką coś będzie? Bo ona też ok.40-50cm będzie miała.Może ją do tyłu cofnąć.
Beata a ja już miała pisać czy Ty się znów lenisz? a tu proszę jak niespodzianka. Kobieto idziesz jak burza Jak rośliny się rozrosną to będzie cudnie mam tylko jedno zastrzeżenie - wydaje mi się, że róża jest za bardzo przy krawędzi. Jak możesz to ją cofnij, a ostróżkę trochę w bok. Wtedy będzie miodzio buźka