Ja też mam kilka różnych kalin i je testujepozdrówka Jolu

Widziałam u ciebie kalinę bodnantską (chyba?)

Joku udanego sezonu ogrodniczego Ci życzę i sedecznie pozdrawiam.
Marta

Hej Martku, dziękuję za odwiedziny. Miło że wpadłaś.

Chciałam pooglądać pismo obrazkowe...ale poczytałam o kalinie.Piękna.

Pisma obrazkowego nie ma bo jak wracam to ciemno, poza tym niewiele jest ciekawego w ogrodzie.

Jolu, przyszłam w poszukiwaniu wiosny u Ciebie, a tu fotek brak
Pozdrawiam wiosennie

Jolu, jak tam wiosna u Ciebie, zawitała?

Wiosna zawitała, ale dzisiaj był przymrozek. Fotek brak, bo ostatnio zalatana pracowo i rodzinnie jestem.
Na razie zdążyłam przyciąć nieco zeschniętych bylin i traw, a reszta "leży" i czeka na mój wolny czas. Najbliższy weekend wolny, więc jeżeli pogoda pozwoli to trochę ogarnę ogród.Może też jakieś fotki bendom .
Aha, chyba zaczynają przekwitać przebiśniegi a pokazują się niebieskie kwiatki cebulic. Nadal kwitnie kalina bodnantska i trochę ranników oraz nieliczne krokusy.
Ładnie zapowiadają się posadzone jesienią tulipany i narcyzy.

Kaliny ... w tym roku planuję upolować kalinę koreańską Juddi.
Kaliny to takie miłości, które potrzebują czasu.