Jeżeli oszukane są pachnące to zostaw. Warto dla zapachu.

Jeszcze młode i słabo kwitły. Będę je obserwować. Wyrzucać nie będę, bo każdej kaliny szkoda

Wpadłam pocieszyc się śnieżycami , jak ja kocham te pierwsze wiosenne roslinki. Szkoda tylko ze je zostawiłas bo cudne są.Pozdrówka.

Bogdziu, zabrałam część, ale nie przetrwały, albo im miejsce nie pasowało. Mam tylko śnieżyczki.

Podoba mi się relacja z procesu tworzenia Twojego ogrodu. Pięknie u Ciebie.
Pozdrawiam

Jolu, jak tam wiosna u Ciebie?
Pozdrwiam

Witam Mirkę Imienniczkę w moim ogródku i zapraszam w przyszłości.

Aniu, śniegu nie ma, powoli pokazują się przebiśniegi. Nieśmiało kwitnie jeden z pierwiosnków. No i niestrudzenie rozwija kwiatek po kwiatku kalina Dawn. Na razie nie śpieszę się z pracami w ogrodzie bo i wcześnie i zimno . Zdjęć świeżych nie ma, może coś pstryknę w weekend.

Hej Jolu
U mnie za lasem też wieje okrutnie przebiśniegi się pokazały i staneły w miejscu choć gdzieś na forum dziewczyny cos tam już przycinały ja zostałam w domu co bym póżniej urwanej głowy w ogrodzie nie szukała tak wieje

Asiu, ja też jeszcze nic nie robię. Poczekam aż będzie cieplej. Byłam u ciebie, poczytałam o planowaniu.

Poprośiłam Sylwie o pomoc ona dopiero to ma głowę no wiesz co 2 to nie 1 głowa.Tak ja jeszcze w powijakach ale wiesz co mnie to nawet nie martwi cieszę się że tu jestem ogród noi tak kiedyś powstanie .Jutro jadę do Słupska do szpitala ale tylko na jeden dzień w sobotę jestem z powrotem.
W niedzielę jadę do Żelistrzewa oglądać bukszpany 5 zł za szt 100 cm pan mówi że są gołe od dołu pojadę zobaczę oczywiście foty porobie na O wstawię i zapytam czy warto