Ania biega tu i tam nadając ekspresowe tempo nam. Proponuje zrobić sztafetę żeby nadążyć za tą kobietą... Nie zwalniaj tempa Aniu, bo człowiek najbardziej nudzi się przy ... czekaniu Trzymam kciuki za dalsze Twoje poczynania
Dziś do rymów nie mam głowy,a u Joli,wątek3-setkowy! Na Twe miłe sąsiedztwo, Jolu,wypada się sprężyć.... I życzyć tej świnki pełnej,aby ją spieniężyć, I wymarzone roślinki albo i pergole,zakupić Udane wypady w Polskę do naszej braci,zaliczyć, No,i te nieszczęsne przysiady w ogrodzie ćwiczyć Kwietnego całorocznego,Jolu!
Za pamięć, życzenia i dobre słowo dziękuję na szczęście już w tej chwili dobrze się czuję Ale wracając dziś rowerem z ogrodu myślałam, że przyjdzie mi wąchać kwiatki od spodu Ciasta więc na 300-setkę nie upiekłam świętowanie przez to odwlekłam... Ale zaproszenia zaraz wam wyślę na kiedy? co upiec? ... pomyślę
Jolę wczoraj coś w ogrodzie osłabiło! Mam nadzieję ,że się polepszyło. Zdrowia życzę mej sąsiadeczce! I wszystkim sąsiadom z netu też oczywiście! Teraz szczególnie na siebie uważać trzeba, szczególnie jak szybko się znad rabatki wstaje..... i wyciąga ręce do nieba! Takie gwałtowne zmiany pozycji mogą być powodem niedyspozycji! Jolu-Joku,tak,ja już po spacerze.
Ale gafa! Hanusia się ze wstydu schowa ...chyba za szafę! Przegapić Anusiową czwartą seteczkę? Ale to wszystko przez mą działeczkę! Zaaferowana trwającymi tam w realu pracami nie zapanowałam w necie nad stronicami. Aniu,kochana ,ode mnie ....z końca świata, Ze swym ogródkiem będziesz wkrótce,,wymiatać!'' I zamiast szukać atrakcji w Krakowie ,Łańcucie, Do Ciebie zjeżdżać na wycieczki będą ludzie! I będą zachwycać się roślinami i kolorami! A że do tego potrzeba zdrowia i silnej ręki, Życzę Ci tego....nie ma u Ciebie miejsca na jęki! Więc w międzyczasie wśród prac natłoku, Nie zapominaj co masz pod żebrem w lewym boku! Puls się skoryguje,ale nad pojemnością ...... U Ciebie raczej się nie zapanuje!
Pogratulować Joli jest mi bardzo miło I co czytam ? że osłabienie nastąpiło . Po zimie mamy bardzo zastane gnaty A więc ostrożnie musimy kopać rabaty. A jak organizm daje żółtą kartkę Zapytać fachowców o przyczynę warto. Dużo zdrowia Jolu winszuję I za słodycze również dziękuję.
Wiec są miejsca gdzie nie ma agro, nie ma kory..... za to są chwaściory..... i się zrymowało...
Ale żeby tak dziś przy święcie Rozmawiać o szmacie zawzięcie ? Dyskutują twardo aż z główek się kurzy Jeden mówi drugiemu - że bajdurzy. Nasza Szefowa łagodnie wkroczyła Co i jak rozumieć - wyjaśniła . Stosujcie więc szmaty ile chcecie A przyjdzie czas - że sami zdejmiecie.
Ogród Ryszarda jak złoto świeci Wychuchany i nie ma w nim śmieci. Podziwiam każdy zakątek Przy wątku Rysia mój blednie wątek
Serdeczne gratulacje Rysiu składam I dalsze stronice cicho zapowiadam. W każdym calu masz ogród wzorowy A że tak Ci wszystko przychodzi do głowy ! Ostatnio podziwiamy u Ciebie nowy zakątek Z kulami , cisami i garścią trzmielątek . Czekamy na dalsze sprawozdania A nie masz czasem szampana do polania ?
Dzisiaj z rana tak się zakręciłam, że Rysiową seteczkę x 2 bym przegapiła! W zaraniach wątku,miałam wrażenie, że ten ogród,to nie ziemskie tworzenie. Nie może tego zrobić śmiertelny człek, prędzej przy robocie z niemocy zległ, A po następnych pięknych stronach doszłam do wniosku , że w tarnowskim ogrodzie pracuje chyba jakiś czarodziej! W dodatku ma zmysł wyjątkowy Wszystko u niego grać musi, co przyjdzie mu do głowy. Czy to lusterko,czy kaskada czy schody z tarasu,czy amfilada! Kolor i forma tu grają rolę! I tak przez stron 200! Mnie już szczęka opada!
Chwast w ogrodzie to element stały choć różne środki wojnę z nim miały... Czasem one wygrywają, czasem ogrodnik... Że wszędzie dobrze się mają to jest pewnik! Nie potrzebują dobrej gleby, ni podlewania, w zimę nie wymarzną (żeby!) wytępić - trudne zadanie Więc uznajmy to jako status status quo, i żeby tylko w życiu o takie przeszkody szło