Patrząc na fotki, można wywnioskować, że posiana trwa spłynęła w "dołki" gdzie potworzyły się jej skupiska. Tam wygląda ładnie. Nie czekaj jednak na to aż Ci się zagęści bo nie ma od czego w pustych miejscach. Niestety czeka Cię wydatek na kolejne paczki trawy + ziemia, którą przykryjesz posiane nasiona. Musisz to zawałować wszystko, by w trakcie codziennego podlewania ale nie przelewania, znów nie spłynęło. Po kilku dniach trawa wzejdzie.

Dziekuje Marbrz faktycznie masz racje ze trawa spłynęła i porobiły się skupiska to wszystko przez moją teściową bo podlała od razu trawnik po sianiu. Dziękuje

To teraz obciąż ją kosztami nowej trawy, ziemi, walca i robocizny. I niech więcej nie tyka trawnika. Się zrymowało.

Walca to tam chyba nie było...

No nie- ale być musi i trzeba kupić.

I tak zrobię jak piszecie zasieje trawę w te puste miejsca zasypie ziemią i zawalcuje i będę podlewała ale nie za dużo , a żadnego nawozu nie używać chociaż trochę?

Posyp coś wieloskładnikowego, na pewno nie zaszkodzi. I uważaj podczas koszenia by nie wciągnąć do kosiarki wcześniej posianej trawki.

Witam ,
potrzebuje porady w sprawie mojej nowo posianej trawyzalozylam trawnik pod koniec kwietnia,(nasiona + nawóz Polifoska)trawa pieknie zeszla ,pilnowalam z podlewaniem a teraz od tygodnia pojawiaja sie zółto brazowe place ,czy to oznaka żeby podsypac nawozem,czy bylo go zbyt wiele stracila swój piękny zielony kolor .
Prosze o porade