Reszta rodziny bez pasji ogrodniczej ale mają pozytywne nastawienie do moich "szaleństw" ( to określenie mojego męża na wszelkie moje ogrodnicze poczynania)
Największą inwestycją tam było wyremontowanie wspólnymi siłami obory kamiennej i jej nowy dach i łazienki z prysznicem wewnątrz. Ale za to wakacje bezpłatne
Rewolucji tam nie planuję, ale takie drobne zmiany strasznie mnie cieszą
Podczas tegorocznego urlopu planuję dalszy ciąg roślinnej opaski, tym razem od cienistej północno-zachodniej strony. Już się cieszę Hosty, kokorycz, hortensja...nadwyżki z ogrodu i będzie super
Na dachu niestety eternit Na razie nie ruszamy go, nieruszany niegroźny, a kasa pusta...
A w związku ze świeżo powstałym towarzystwem, tam na wsi przy ganku rosną dwa stare bzy...jeśli by je doliczyć to zapisuję sobie sześć
Ale sielskie klimaty...
Hosty, kokorycz, hortensja, nadwyżki z ogrodu- wpiszą się doskonale w to miejsce...
Koniecznie podziel się z nami relacją z tego niesamowitego miejsca, ma się wrażenie, że to taka prawdziwa ostoja spokoju, którą dzisiaj ciężko już spotkać.
Izunia przybiegam się pochwalić . Znów udało mi się wyhodować funkie z nasion (własne nasionka, funkia "Dance with me"). Zerknij do mnie. Wiem od Ciebie, że wyhodowane z nasion funkie nigdy nie powtarzają cech rośliny matecznej, ale tak na nie patrzę i ta limonkowa zieleń wygląda tak obiecująco... . Najbardziej kocham funkie w takich "świecących, żarówkowych" kolorach .
Witaj Grembosiu
Sama się sobie dziwię, że dopiero teraz wpadłam na to, żeby to miejsce potraktować jako potencjalny ogród. Ale cieszę się że w końcu przyszło mi to do głowy, bo u mnie w ogrodzie chroniczny brak miejsca... a tam masa możliwości
Pozdrawiam serdecznie
Cześć Iza. Jestem nowym forumowiczem i tak sobie zwiedzam, zajrzałam i do Ciebie Bardzo podoba mi się Twój ogród, taki swojski jest Niestety nie przejrzałam całego wątku od deski do deski, może pisałaś o tym, a jeśli mogłabyś, to zdradź w którym odcinku Mai byłaś? Z chęcią bym obejrzała
Pozdrawiam i zapraszam do siebie (na razie u mnie się nic nie dzieje ale chętnie przyjmuję gości).
Miło że jesteś
Na razie nie ruszamy go, nieruszany niegroźny, a kasa pusta...
jeśli by je doliczyć to zapisuję sobie sześć
. Znów udało mi się wyhodować funkie z nasion (własne nasionka, funkia "Dance with me"). Zerknij do mnie. Wiem od Ciebie, że wyhodowane z nasion funkie nigdy nie powtarzają cech rośliny matecznej, ale tak na nie patrzę i ta limonkowa zieleń wygląda tak obiecująco... 