Cięłam, bo chyba wiosna idzie a winogrona się tnie przed wiosną, no to złapałam sekator i poleciałam do ogrodu
Może i dobrze, że Twoje malutkie mniej roboty. Ja się naszarpałam z aktinidią. Tak się polubili w uścisku z tulipanowcem, że nie mogłam sobie poradzić Ale fajnie było Brakowało mi tego przez zimę

Izunia w kwestii tego przepisu na mączniaka, to torebkę czego miesza się z wodą? Bo nie mogę znaleźć

Chodziło o proszek do pieczenia, ciekawa metoda, sprawdzę

Hania z przyjemnością się podzieli, tylko nie wiem czy będziecie czekać aż zakwitną czy bierzecie w ciemno bo te siewki co już kwitły w tamtym roku to jedne są bardziej czerwone a drugie bardziej różowe.

Poza tym w ostatnim roku nie pieliłam zbyt intensywnie więc na pewno pojawia się kolejne siewki.

A jeszcze w innym miejscu posadziłam w ubiegłym roku same białe, więc ciekawa jestem czy z nich będą same białe czy siewki nie powtórzą cech rodziców i będą też kolorowe. (dodam, że nie mają się z czym pomieszać bo są w zupełnie innym miejscu).

Też będę korzystała z metody Kasi - ileż to się człowiek nauczy na tym ogrodowisku - zawsze myślałam, że proszek służy do pieczenia a tu proszę!

Tak znam to Mój mąż też kiedyś wyrwał mi wszystkie zawilce.... teraz mówi że on nie umie wyrywać chwastów no i oczywiście już tego nie robi...

Niestety wysłałam do serwisu mój kochany laptop i na razie kontakt ze światem internetu mam co nieco utrudniony mam nadzieje że wkrótce go naprawią...
teraz przez chwilę mam inny komputer i zobaczcie co znalazłam
spacer dla odważnych
balkon z pomysłem czy jak to nazwać...
http://www.zetchilli.pl/Relaks/Lifestyle/Balkon-walk-on